Ja w zasadzie to do 7 miesiąca....Jak umyłam płynem co kilka dni to po nim zawsze wyparzałam.Teraz już nie wyparzam tylko co kilka użyć myję płynem do naczyń i dobrze płukam ciepłą bieżącą wodą.Wiem wiem,za długo wyparzałam...Niby pisze że do 6-ego się wyparza...

no wlasnie ja jeszcze wyparzam a male maja 9 miesiecy heh

Mi też było się tak trudno przestawić żeby przestać...To był dla mnie rytuał:-)To przestań w końcu!!!:-)))

Jak mały skończył 5 miesiecy to przestałam wyparzać bo zepsuł się wyparzacz.... a ja zapominałam zagotować wodę itd... więc po prostu zaczęłam je myć w gorącej wodzie z kranu.

Wyparzam tylko jak mała ma coś nowego tzn.butelkę,smoczek do butelki a tak nie robię tego,może od czasu do czasu przeleję butelkę wrzątkiem ale bardzo rzadko.

Do miesiąca, teraz myję płynem i dokładnie płuczę a od czasu do czasu przeleję wrzątkiem(głównie smoczki)

ja wyparzam tak z pół roku :)

Zalewałam wrzątkiem przez 2 miesiące. Teraz raz na tydzień gotuję.

Moj ma 12miesiecy, sterylizuje butelki tylko raz dziennie przed spaniem lub rano.
w ciągu dnia w ogole nie wyparzam tylko myje zwyklym plynem.

do 3 m-ca wyparzalam wrzątkiem po każdym myciu, później tylko na koniec dnia, a chyba od 5 m-ca w ogóle nie wyparzam