Miś zaczął sam chodzić jak miał 14 miesięcy i niecałe 3 tygodnie. Tak, że nie potrzebował się już niczego trzymać i w dotarciu do celu nie robił postojów z przytrzymaniem. Mi też lekarka mówiła, że chłopcy do 16 miesięcy mogą sami nie chodzić i nie ma w tym nic tak bardzo złego i nadzwyczajnego.

sęk w tym , że porównywanie dziecka do dziecka jest bzdurą . Każde ma swój indywidualny rytm rozwoju na który ma wpływ bardzo wiele czynników .

Wiem:-) Ale gdzieś czytałam, ale nie pamiętam gdzie, że chłopcy w większości np.w chodzeniu czy mówieniu rozwijają się później niż dziewczynki. I w sumie po obserwacji dzieci znajomych. Chociaż nie jest to ogólnie przyjęta norma, której należy się trzymać.