karmię 7miesicy i zamierzam do minimum roku. Tzn. wiadomo, że teraz coraz rzadziej je piers, bo stołuje się jeszcze czym innym ;). I w sumie.. nie da się nagle oderwac dziecka od piersi, powiedziec: rok minał, więc to koniec. TO troche maluchy decydują za nas. Stopniowo zmniejszamy dawkę, aż do momentu, kiedy piers stanie się całkiem zbędna. Dlatego mówię, że do około roku będę karmic. Początkowo, jak nei mialam pojecia o karmieniu, mowilam, ze max to pół roku i nie dłuzej he. Teraz zmienilam zdanie ;). DO pracy nie ide. Nei chce i nie muszę. Nie mam gdzie zostawic dziecka, złobki drogie, wiec co to za sens ? ;)

Miałam zamiar karmić 5 miesięcy,a wyszło,że karmiłam 7.. Przestałam dlatego,że córcia upodobała sobie bardziej butelkę a mój pokarm zaniknął w 3dni. Później było mi jakoś smutno i żal,że już nie chce mojego mleczka..

Ja w sumie nie zakladam zadnej granicy, mysle ze do ok roku bym chciala, zalezy ile bedzie pokarmu i jak mi i malemu bedzie sie wspolpracowac. Druga sprawa to, ze mimo wszystko oszczednosc na mm jest kiedy karmi sie piersia, ja od pazdziernika wracam do swoich zajec wiec maly bedzie mial 7 mcy, bede starala sie odciagac ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu...

Ja bym chciała karmić do pół roku. Ale jak to będzie w praktyce to zobaczymy... na razie wciąż mam wrażenie że pokarmu mało... Tak wnioskuję po zachowaniu Małej. Ale walczę... wciąż walczę... Presja otoczenia jest tak wielka, że aż strach się poddać ;))

jak dam rade to moze nawet do 8 miecha chociaz nie wiem bo juz karmie mieszanie fak

mysle ze do roku to taki optymalny czas:)

planuje karmić przynajmniej rok, jak dłużej to się nie obrażę:) też nie wracam do pracy zostaje w domu z dzieckiem jak troche podrośnie planujemy drugie, taka nasza decyzja i nic nkomu do tego!:)

Ja też mam zamiar karmić małą długo, ale kiepsko u nas z kasą, więc mam dylemat, co robić :/

Karmie mieszanie, ale ostatnio tocze walke, czesciej przystawiam i juz wyeliminowalam 2 butelki dziennie mm. zostala mi jedna,orą podaję do kąpieli. pragne z czasem i ją wyeliminowac. Moje marzenie to do roku karmić, więc juz nieco wczesniej ozdwyczajac. jestem obecnie bezrobotna, ale dorabiam sobie dorywczo, planuje niedlugo (za rok, dwa) drugie dziecko, wiec tez mnie czeka siedzenie kilka lat z dziecmi

Ja karmie juz ponad 7 miesiecy, chce karmic na pewno rok, moze 1,5, a moze dluzej :) moja mama mnie karmila ponad rok, a mojego brata 2 lata, a mnie namawia juz od 2 miesiecy jak nie wiecej, zebym przestala karmic, "bo po co" i dawala malej juz normalne jedzenie... wrrr ;]