« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isaaa
isaaa

2014-02-22 22:54

|

Pozostałe

do mam które nie karmiły piersią bądź podawały odciągnięty pokarm w butelce

Często ludzie pytają czy karmię piersią , a ja odciągam pokarm i podaje też czasem mm , teraz w zasadzie już prawie tylko mm . jakiś czas temu pewna kobieta po usłyszeniu że nie daje 'cyca' dziecku prawie mnie zlinczowała i dodała : co z Ciebie za matka ? czy zdarzył się wam kiedyś tego typu komentarz? jak to odbieracie ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Niech się pie*doli, nie jej cycki.

Bardzo często to słyszę i przyzwyczaiłam się już - mam to w dupie.
To tak samo jakbyś zapytała się jej co z niej za pani domu, skoro to jej mąż zarabia na rachunki...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

ja odciągałam i podawałam z butki bo krew mi ciurkiem leciała, jak kto woli to że nie pije prosto z cyca nie znaczy że jest się "złą matką"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

nie nie zdarzaly mi sie na szczescie ;) bo chyba bym zatłukła :p a karmienie piersią nie jest miara miłóści matki do dziecka , mozna byc ostatnia tepą ślorą dajacą cyca ze względów ekonomicznych i fajna matka dająca butle mm ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

W 100% jak dziewczyny wyżej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

normalnie bym rozszarpała jakby ktoś tak do mnie powiedział ahhhh mi podniosło ciśnienie...co za sucz!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Karmiłam wprawdzie piersią, ale tylko miesiąc, choć z założenia nie chciałam karmić w ogóle. Po prostu dlatego, że nie i już. Postanowiłam spróbować - a nuż zmienię zdanie? Kiedy byłam około 2 tygodni po porodzie spotkaliśmy się z lubym ze znajomym, który po usłyszeniu, że chcę karmić maksymalnie do pół roku wygłosił mi wieeelki wykład, jaka to ze mnie niedobra matka. Miotało mną na wszystkie strony, bo niby jakim prawem ktoś ma za mnie decydować o diecie mojego dziecka? Olej takie komentarze, szkoda nerwów. Ty wiesz co robisz, nie krzywdzisz swojego malucha podawaniem mm i grzecznie przytakuj na teksty "matek polek wszystkowiedzących", ale w głowie miej swoje. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paul0linka2aa

słyszalam ... w szczególności od teściowej ;/
zlewam to.. moje dziecko, moja sprawa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

ja tak samo odciagam pokarm i z butli podaje. moja mała nie chce cyca. przystawianie jej kończy się wielkim płaczem więc nie zmuszam jej. od znajomej ostatnio usłyszałam że karmić butla takie matki jak my nie mają więzi z dzieckiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Karmię cycem, ale jak słyszę takie teksty, to aż mnie krew zalewa ... co kogo obchodzi dlaczego tak a nie inaczej karmisz swoje własne dziecko ?!
Jakim prawem śmią tak mówić ?!
Ważne, żebyś była dobra dla swojego dziecka a to jak go karmisz, to wasza - twoja i dziecka - sprawa !
Niektórym to się naprawdę w dupach poprzewracało, aby takie teksty walić ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antananarywa

Ja odciągałam 2 miesiące i podawałam z butli potem przez miesiąc i z cyca i mm bo juz mało pokarmu miałam, od 3 miesiąca mała jest całkowicie na mm. Oooo ile to ja się nasłuchałam o tym że mleko matki jest najlepsze, że ta karmiła 3 lata itd... To jest moje dziecko i ja decyduje o tym co bedzie jeśc, chciałam karmić piersia, ale juz nie mogłam znieśc tego płaczu przy dostawianiu do piersi, depreche przez to łapałam...