Najlepiej jest sluchac tylko szkodliwych rzeczy, a nie zapytac sie osob, ktorych dzieci uzywaly chodzika i czy jest on az taki straszny?
Moja dwojka korzystala z chodzika,nic dzieciom nie jest sa cale i zdrowe.Trzeba tylko madrze korzystac z tego urzadzenia.

A teraz dziekuje za minusy.

No tak, jednemu zaszkodzi - innemu nie. Ja wolę jednak na swoim dziecku nie testować ;)

Wydaje mi się, że gdyby chodziki były takie niszczycielskie dla zdrowia to raczej byłyby zabronione, tak jak np. sprzedaż alkoholu dzieciom. Owszem jak ktoś wsadza do chodzika dzieciaka, który jest na to niegotowy, mało tego siedzi w tym chodziku cały dzień, a nawet w nim je ( znam takie dzieci) to chodzik zdeformuje to dziecko na pewno. Ale jeżeli do chodzika wsadza się dziecko na to gotowe, dziecko przebywa w chodziku kilkanaście minut dziennie, to jestem świecie przekonana, że nie odbije się to na jego zdrowiu. Mój syn korzystał z chodzika, byliśmy na kontroli u ortopedy, wszystko jest w porządku. chodzik nie zaburzył jego rozwoju, wręcz przeciwnie, synek zaczął chodzić kiedy miał 10,5 miesiąca. Kolejne dziecko również będzie korzystało z chodzika.

polecam pchacz np. Vtech
http://allegro.pl/vtech-interaktywny-chodzik-pchacz-kurier-24h-i1936047587.html

Jako żona fizjoterapeuty powiem, że chodzik szkodzi na bioderka, dziecko uczy się złych nawyków, źle ustawia stopy, nie wykształca instynktu samozachowawczego (bo się nie przewróci, nie obije), ma świat ograniczony barierką i nie podejmuje samodzielnie "odkrywania świata". Dużo lepszy i polecany przez specjalistów jest chów podłogowy plus chodzik-pchacz.