mój sam schnie, suszarki się boi ;)

Moje też same schną:)Bulek po wytarciu ręcznikiem jest prawie suchy,a owczarek to pół dnia schnie bo taki kłaczor z niego;)

Lordzik wczoraj był kąpany i wysychał hmmmm... wycierał się w legowisko z 20 minut a potem wysychał tak około godzinki, ale na spacer poszedł i tak dopiero późnym wieczorem, tak bym miała pewność, że jest całkowicie suchy i żeby się nie przeziębił.

Sam się suszy;)

Raspberry - myślisz że psu coś się stanie jeśli wyjdzie troche mokry z domu? Nie wiem jak Labki, może rzeczywiście są mniej odporne, ale mój nawet w zimę chce się pakować do rzeki, a w takie dni jak ostatnio to regularnie w niej pływa. Tak jest od małego, nigdy nic mu nie było. Po deszczu też w zimniejsze dni chodzi, w ogóle mu to nie przeszkadza.

moja sunia normalnie suszarka jest suszona....jest do tego przyzwyczajona bo kapana jest raz w tygodniu...

Niczym nie suszę,poza tym bardzo rzadko go kąpie. Mam syberiana husky,one maja specyficzną sierść.

Kiedy mąż kapie psy to po wytarciu reczniekiem albo rozkładam koc i wołam żeby na nim "same" sie wycierały, albo zostawiam w lazience na rozłożonym kocu.

Schną same. Najpierw wycieram ręcznikiem aby z niej nie kapało. Potem rzucam go na podłogę a ona się po nim i z nim czołga jak szalona-tak robiłam gdy mieszkałam z psem u rodziców:)

Jak się wycierała w łóżko czy o scianę (bo mieliśmy długi przedpokój) lub o cokolwiek, to waliłam gazeta w rękę lub o stół, bo ten huk przeraża zwierzęta. Ma odstraszyć, pokazać kto tu rządzi, wraz z komendą NIE WOLNO czy jaką tam używasz;)