Toś se babo piwa nawarzyłaś.
A tak na poważnie zawsze może sytuacja się zmienić chyba,że zgłosiłaś,że ojciec dziecka nie żyje albo jest nieznany.
Mam nadzieję,że będziesz umiała to odkręcić.

Zacznijmy od tego, że skoro ci przyznali to napewno ci się należy.
Podałaś im tylko informację niezgodną z prawdą.
Powiem tak: gratuluje Ci odwagi, ja bym chyba po nocach spac nie mogła ;-)
Mam też koleżanki które podobnie zeznają i dla mnie to naprawdę duże ryzyko.
Pomyśl, że jak zorientują się to będziesz musiała wszstko im oddac co do funta
Ale nie mnie to oceniać, to Twoja sprawa i absolutnie nie odbierz tego jako atak na swoją osobe. Mi niestety nienależy się powyższe dofinansowanie, ale jestem trochę zorientowana w tej dziedzinie z uwagi na miejsce pracy ;-)
Child tax credit, czyli dodatek do working tax credit jest wyliczane na podstawie Twojej sytuacji oraz ilości dzieci.
Skoro urodzi ci się kolejne dziecko powinnas to zgłosić w urzędzie.
Z niczego nie musisz rezygnować.
Podajesz ze Twoja sytuacja zmieniała się( oczywiście po urodzeniu dziecka)
Podajesz czy jesteś samotna czy czy masz partnera (tutaj już Twoja sprawa) i kolejny raz wyliczają dla Ciebie to dofinansowanie.
Pamietaj że UK to tolerancyjny kraj, nikt ci nie będzie sie pytał czy drugie dziecko masz z tym samym ojcem czy z innym . Nikogo to nie interesuje.
Zresztą z wieloma innymi rzeczami również tak jest.
Urząd interesuje tylko Twoja sytuacja oraz Twoje słowo..

a czemu??

Zawsze mogliście się zejść... Przecież sytuacja rodzinna może się zawsze zmienić, wiec może daj im znać ze samotna już nie jesteś, a o ciąży powiadom ich za miesiąc na przykład. A tak po za tym dlatego lepiej nie kłamać w takich sprawach a mając partnera przecież i tak byście ChTC dostali...;)

jeszcze nic nie otrzymalam bo dopiero zglosilam papiery a teraz dowiaduje sie w ciazy jestem kolezanka mi doradzila zebym powiedziala ze jestem samotna matka to jak mowicie zadzwonic za miesiac powiedziec ze zeszlam sie ze swojm partnerem

Dokładnie Karaja,potwierdzam.
Powinna zadzwonić i powiadomic urząd o zmianach.
I tu już do niej decyzja należy.
Na chwile obecną dla urzedu istotna informacja to ta, że ma partnera, jej ciąża nic tutaj nie zmienia. Dopiero po urodzeniu dziecka powinna ponownie powiadomić urząd,że pojawiło się dziecko i wtedy na nowo im wyliczą

co czemu?

Child tax credit wyliczany jest na podstawie zarobkow wszystkich czlonkow rodziny i ilosci dzieci.Working Tax credit to calkiem co innego.
Jestes odwazna podajac takie wiadomosci do urzedu, ale pomijajac to, nie trzeba podawac, ze jestes w ciazy.To akurat nie ma zadnego znaczenia w tej chwili bo dziecko sie jeszcze nie urodzilo, a pieniazkow na nie jeszcze nie dostaniesz.
Co do zaistnialej syt.powinnas zglosic jak najszybciej, ze zeszliscie sie, jesli tak jest.Wtedy oni beda potrzebowali Twoje dane zarobkow i partnera i na tej podasawie znowu nalicza co Wam sie nalezy.
Jesli nie podasz im w najblizszej przyszlosci prawdziwych danych bedziesz musiala oddac cala kase, ktora do tej pory Ci wyplaca i nie bedziesz mogla ubiegac sie o zadne dofinansowanie(jesli wykruja ze ich oklamujesz).
Czy masz na dziecko Child Benefit?
Pracowalas w UK badz pracujesz?

Radzę Ci nie słuchać Twojej koleżanki.
Po co czekać miesiąc.
Skoro dopiero złozyłaś papiery to nie ma sensu czekać miesiąc i potem wszystko odkręcać.
A masz working tax?

Wczoraj smialam zagladnac do Twojego profilu,Jestes w UK od niedawna.Podstawowe pytanie jest takie, czy masz NIn-NATIONAL INSURANCE NUMBER?Bez tego nic nie zalatwisz.
Jeszcze jedno zarejestrowalas sie u lekarza GP (dziecko tez)?Ktos musi prowadzic Twoja ciaze, a skierowanie do polznych dostajesz od GP.
Widze, ze Cie nie ma i nie odpisujesz, jesli masz pytanie to pisz na priv.
Pozdrawiam