Postaraj się przystawiać częściej dziecko do piersi ,bo robią Ci sie zastoje. Ja też tak miałam pełne piersi bolące,pełne grudek a mała nie chciała pić jakby mleka nie było bo źle łapała brodawkę ponieważ miałam tak bardzo nabrzmiałe piersi ale przystawiałam ją bardzo często i długo trzymałam aż w koncu dobrze zaciągnęła i jadła.Wtedy stopniowo te zastoje schodziły i mniej bolało.

Zapomniałam dodać,że ratowałam sie również laktatorem ,bo niestety mała nie dawałą sobie rady z taką ilością mleka w piersiach .

zamiast termoforu butelka z gorącą wodą owinięta w ręczik / ściereczkę :)

tez potwierdzam laktator, ew sciagaj recznie

masuj tofinko cyculki masuj żeby Ci się stan zapalny nie zrobił czy zator :( przeszłam to i nie życzę najgorszemu wrogowi!

w razie czgo mam liscie kapusty, ale wole nia nduzywac ich bo podobno daja efekt odwrotny- zabieraja pokarm. slyszalyscie o tym?

mam laktator, ale nie wiem czemu nie idzie mi to sciaganie. zawsze sciagne tyle mleka co nic, na dnie

staraj sie dłużej sciągać .Ja potrafiłam jednorazowo sciagac nawet 120 ml. Trzeba troche cierpliwosci do tego a ulga bedzie napewno chociaz na chwile

wow.az tyle? to ile czasy sciagalas???ech..to okrutna czynnosc

wow.az tyle? to ile czasy sciagalas???ech..to okrutna czynnoscNo czasami schodzilo mi to trochę czasu nawet godzinę z przerwami najpierw jedna pierś,potem druga, chwilka przerwy na odpoczęcie ręki i dalej :) Wolałam laktatorem ściągać bo mniej mnie bolało niz kiedy mała ssała mi obolałe piersi gdzie jeszcze dobrze nie łapała brodawki.Bol niesamowity byłam juz bliska przerwania karmienia piersią ale dałam radę i teraz jest już ok.Wszystko się unormowało:) Laktator na początku karmienia był moim wybawieniem :)