Blog: doloress88

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88
doloress88

2014-11-22 23:10

|

Komentarze: 2

co jeszcze?

Mieliśmy się przeprowadzić we wrzesniu-nie zdąrzyliśmy.

Zamówiliśmy kuchnię na początku sierpnia-nie skończończona!!!

Przeprowadzka na chrzciny-nie bo nie mamy kabiny itp.

Zamówiliśmy kabinę-2 brodziki uszkodzone.

Montowanie frontów w szafce-2 połamane.

Wszystko prawie skończone-problem z ogrzewaniem.

Możemy już jutro się przeprowadzić,ale nie ma szans bo nie ma nam kto pomówc przenieść rzeczy...

Ciekawe co jeszcze się wydarzy zanim się przeprowadzimy,,,

Już patrzeć się nie mogę na ten pierdolnik który tu mamy. Nie mamy na nic miejsca.

Chyba dopada mnie depresja...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

biedaczynko... ale wam pod górkę strasznie ;/ ale pomyśl sobie jak o wiele większa będzie satysfakcja gdy już wam sie uda przeprowadzić i ogarnac ten cały bałagan! ale będziesz wtedy szczęśliwa i usatysfakcjonowana!  ja przechodiłam mega przeprowadzce w wczerwcu. wszystko mnie rwało przy sammym oakowaniu, potem znoszenie jezdzenie wnoszenie rozpakowywanie, sprzatanie... a no i zapomniałam wspomniec cały czas przy nodze z moja córcia roczna wtedy. był hardcor!!! ale jaka  byłam szczęśliwa potem, choc ogarniam się do teraz jeszcze ;p powodzenia. głowa do góry, myśl pozytywnie, wszystko się wkońcu ładnie skończy! trzymam kciuki !