U mnie było tak, że do 11 miesiąca Mały dostawał serki, jogurty, kasze manne, budynie itp na mleku krowim. Ale samo mleko pił sztuczne. 4 lutego miał urodziny i tego dni ostatni raz wypił sztuczne... 5 lutego sięgnął do lodówki i chciał mleko z butelki. No i dostał, sztuczne mogłam już wywalić. Nie ma żadnej alergii ani nic takiego, i sztucznego nie dotknął mi od tamtego dnia. Rozmawiałam z lekarką rodzinna, i powiedziała że może to być powiązane z tym, że ja od 5 miesiąca ciąży piłam nawet 2 litry mleka dziennie. Kocha mleko do dziś (ma 4 lata) i nigdy mu nie zaszkodziło :)

Mojej kuzynki mala miala 10 miesiecy jak zaczela pic mleko krowie i nic jej nie jest......

moja znajoma nie karmiła piersią i od samego początku podawała mleko krowie!!! 3 dzieci i wszystkie zdrowe jak ryby:)

mOJA PIERWSZY RAZ DOSTAŁA OKOŁO 7,8 MIESIĄCA POTEM NIEDAWNO ALE PO DWÓCH DNIACH NIE CHCIAŁA GO PIĆ WIĘC WRÓCIŁAM DO BEBIKA.
polecam kupno tych butelkowych są bardziej prawdziwe:)bo te w kartonach to szajs.

ja sama bylam karmina mlekiem krowim, takim prosciutko od krowki:P
i zyje. heh
moja mala ma rok i je cyca ale oprocz tego kaszki na mleku krowim, chociaz tez czytalam ze ma czegos za duzo i czegos za malo.