« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866
asiorek866

2011-08-26 06:26

|

Pozostałe

dziewczynki urodzilam

kochane dzisaj mija dokladnie miesiac od urodzenia naszej cory lenki. nie pisalam wczesniej bo moje zycie zmienilo sie strasznie. zaczne od poczatku jak wczesniej wam pisalam moja mamuska byla w hospicjum i razem z nami czekala na wnuczke. moj porod przebiegl bardzo szybko i sprawnie jak na 1dzidziusia
- o 7.00dostalam kroplowke
-8.59 pierwszy skurcz i tak co 3 minuty
-9.30 ordynator przebil mi wody
-10.20 przyjechal moj maz i skurcze co 2 minuty bol straszny plecy chcialo mi rozerwac czulam jakby ktos wbijal mi noze w plecy i nimi wiercil mi dziury.
-kolo 10.45 czuje jak mnie siuska pieze i mam ochote za przeproszeniem wysrac odbyt. maz wola polozna klade sie na fotel i co....informcja od poloznej ze zaczelam rodzic. wystarczylo ze try razy parlam i mala o 11.15przyszla na swiat. jak wyszlismy ze szpitala po 2tyg.pojechalam mamusce pokazac bobofruta....byla wielka radosc...a jutro....ja lenka i maz zegnamy mame....teraz jest aniolem ktory bedzie sie nami opiekowac z gory tak jak i tato:( a tak bardzo chciala bawic niunie:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tosia1

Bardzo mi przykro kochana:(((a twoja mama niech spoczywa w pokoju[*].
Gratuluję córeczki!!!!
Pozdrawiam:**

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klemcia124

Gratuluje córci. Bardzo mi przykro, trzymaj sie! :(