Duzo jak dla mnie. Moj gin bierze 150 zl (badanie na fotelu i usg) za cytologie plus 50 zl

Mój gin bierze 100 zł w tym mam usg z tego co wiem babki które nie są w ciąży też tyle płacą ,cytologia 50 zł,w życiu bym nie dała 250 zł za wizytę strasznie drogo

No dużo. Ale to też zależy w jakim mieście. U nas Rybnik 120 zl normalnie,a z cytologią 150 zł.

U mojego placilam 80zl z usg i cyto rok temu. A w ciazy 50zl z usg. Normalne badanie na fotelu plus usg..ale u nas miescinka w malopolsce a lekarz poloznik ktory odbieral moj porod. z tym ze ma zasade ze tabletek antykoncepcyjnych nie przepisuje chyba ze kobieta jest chora i niema innego wyjscia..bardzo duzo kobiet do niego chodzi..nienarzekalam na opieke. Zalezy duzo od tego gdzie sie mieszka przewaznie slysze od znajomych ze min 120zl placa w wiekszym miescie

Mój bierze 170 zl z USG, badaniem piersi i badaniem ginekologicznym

W Polsce jak chodziłam do lekarza to w ciąży czy nie brał 80-100zl i to był wtedy ordynator szpitala , każda wizyta długo trwała robił zawsze badanie na fotelu i zawsze usg (nawet na każdej wizycie w ciąży) za cytologię brał 20zl więcej .

Bardzo dużo Dorotko za wizytę. Moja doktor bierze 160 zł za wizytę już z USG i cytologia... Często też nie bierze nic kiedy tylko przychodzę na konsultację z badaniami. Gdybym miała płacić 250 zł zmieniłabym lekarza... To dużo za dużo dla mnie...

W Częstochowie od 100zl zaczynają się ceny. 250zl to bardzo dużo

Do ginekologa chodze na nfz ale jak chcialam sie umowic prywatnie to jednen lekarz bral 100 zl za badanie gin. I usg

100-150 ale 250 to lekka przesada.