ja pierwsza corke karmilam piersia 15 mies. pamietam moje poczatki. masakra. ale z czasem przyszlo to jakos samo. dziecko na piersi zawsze robi rzadki kupki. ja osobiscie jdalam to na co mialam ochote, oczywiscie z umiarem. bez napoi gazowanych, bez pokarmow wzdymajacych i alergizujacych. potem okazalo sie ze Amelka ma najprawdopodobniej alergie, ale nie wiadomo na co. wiec codziennie zapisywalam co jem zeby wykluczyc alergie.  dzisiaj ma 3,5 roku nie zaluje ze byla tyle na piersi. to byla wygoda i przede wszystkim zdrowo dla dziecka.

laktacja sama zanikla, ale karmilam dosc dlugo. 

jesli nie jestes pewna co z tymi kupkami zglos sie do pediatry, ale sadze ze powie ci to samo.

pozatym dla mnie karmienie piersia bylo cudownym okresem (hehe poza wstawaniem w nocy;)

a ile ma mala i co to znaczy ze sie meczy???

mala ma 6 dni.. byla u nas dzisiaj polozna i ona stwierdziła ze te kupki sa nieciekawe.strasznie plynna i taka jakby zielono zoolta..wydaje mi sie ze malenka sie meczy zeby sie wyproznic prezy sie i tak postekuje jakby.szczerze powiem ze ja rowniez sie mecze bo nie wiem co jesc c gotowac wczesnijsza moja kuchnia byla ciezka i nie jestem przyzywyczajona do takiej diety...

Powinny one mieć żółte zabarwienie i wyglądem przypominać średnio ścięta jajecznicę. W kupce mogą pojawić się niewielkie grudki oraz pasemka śluzu. Kupka może mieć lekko kwaśny zapach. Czasem zawartość pieluszki będzie imponująca i pielucha sobie z nią nie poradzi, a innym razem będzie to malutka kupka. Może się zdarzyć też, że maluch nie zrobi kupki wcale nawet przez kilka dni. Jest to związane z tym, że mleko matki jest doskonale i można by powiedzieć w całości przyswajalne.

ale ja najpierw sprobowalabym diety tak 2-3 dni, mozna sie przyzwyczaic do gotowanego lekkostrawnego (sama to przechodzilam). ale jesli bardzo sie niepkoisz zglos sie do pediatry.

karm kolezanko jak najdluzej nie ma nic wartosciowego jak pokarm naturalny ja mam synka 4 miesiecznego ktory jest alergikiem i go karmie caly czas jedyne co to nie moge nabialu  jajek  i rzeczy ktore alergizuja .Na poczatku po porodzie jadlam jedzenie robione na parze przez 2,5 mies .Przejdz sie do pediatry niech zerknie na te kupki  ale mi sie wydaje ze sie prezy bo ma kolki pozdrawiam

Doskonalę cię rozumiem bo też przeżywałam to co ty. Mała płakała, prężyła się, a ja nie wiedziałam co jeść czułam się winna, że cierpi niunia przeze mnie. Pocieszę cię to minie i absolutnie się nie poddawaj, jak masz pokarm a dziecko chce jeść karm je jak najdłużej. Na wypróznianie się skuteczne są różne cwiczenia - poszukaj w necie. Ja nosiłam małą jak "worek ziemniaków"(przekładałam ją przez ramię, tak aby brzuszek opierał się o nie, główkę podtrzymywałam z tyłu ręką) i chodziłam chwilę.Drugie ćwiczenie to unoszenie nóżek do brzuszka - to naprawdę działa.

Kupki dziecka karmionego piersia NAJCZESCIEJ sa zolte, bardzo rzadkie.

 

Ale... moga rowniez przybieraz inne barwy. Moga byc zielone jak trawa, brazowe. Dziecko moze robic takich kupek 10 dziennie albo jedna raz na kilka dni.

 

 

Z tymi dietami to tez bym uwazala. Diety eliminujacej nie powinno sie stosowac na wlasna reke, bo ograbia kobiete z wielu skladnikow odzywczych. Tym samym mleko moze sie stac mniej wartosciowe a w koncowym efekcie nawet zaniknac.

Warto, zebys poradzila sie poloznej, doradcy laktacyjnego... ewentualnie pediatry.

Ale w sprawach karmienia piersia niestety pediatrzy nie zawsze bywaja pomocni. Obys trafila na takiego, co jest w stanie ci pomoc... nie tylko odstawic od piersi, ale mozliwie utrzymac laktacje i sprawic by karmienie piersia stalo sie w koncu przyjemnoscia. 

 

W sumie nie radzilabym ci sie poddawac i przechodzic na mleko modyfikowane, bo tak naprawde twoje mleko jest tym, co organizm twojego dziecka moze najlatwiej przyswoic i skoro tu ma problemy nie meczylabym go z mlekiem modyfikowanym.

 

Z drugiej strony mi latwo mowic. Karmie piersia moja trzecia juz corke, przy zadnej z nich nie stosowalam zadnej specjalnej diety, jadlam (poza oczywiscie alkoholem) wszystko, co tylko chcialam i one nigdy nie mialy kolki czy innych problemow trawiennych.

 

 

Aha... co do kupek dziecka karmionego piersia. Tak dlugo dopoki nie maja nieprzyjemnego zapachu (kupki dziecka karmionego piersia pachna jak twarozek), tzn. nie cuchna... jest wszystko dobrze... obojetnie jaki kolor czy konsystencje maja.
Nieraz bylam mocno zdziwiona, gdy np. zajrzalam do pamperka, a tam kupka zielona jak trawa... ;)

mój synek też ma podobnie preży sie,ale to jest wina gazów które nie chca odejśc,wątpie zeby to byla wina jedzenia bo ja uwazam na to co jem,miesa gotowane nic smazonego ani ciezkostrawnego,ja bym radzila karmic jak najdłuzej.

moj zaczol swirowac wczoraj po podaniu wit c (nie zapisala ci polozna jej czasami?) odstawilam od wczoraj wieczora i jest troche lepiej Mlody budzil sie z rykiem i prezyl a kupa byla wodnista bialo zółta. ps minelo juz troche czasu u ciebie od tego pytania jak tam jest poprawa? pozdrawiam

Ja tez mialam z tym problem ,moja coreczka nie mogla zrobic kupy przez pare dni i sie meczyla. Jednak moj problem zniknal gdy moja mama dala mi kilka rad. Przez pierwsze 2 miesiace mowila zebym jadla lekkie rzeczy :rosol,chude zupy,zapiekanki z makaronem,nabial,ryz,z mies jem tylko kurczaka,chude wedliny(pieczone lub gotowane nie wedzone)z warzyw jadam tylko salate,ogorka i pomidory ( w malych ilosciach pomidora),z owocow jablka i banany,jogurty waniliowe. Nie wolno jesc smarzonego,tlustego,cytrusow,zdymajacych warzyw,pic gazowanego,jesc slodyczy.Po czasie mozna wprowadzac niektore rzeczy i patrzec jak malenstwo reaguje ale to malymi krokami. Ostatnio zjadlam jedno kiwi i mala nie mogla zrobic kupy przez 2 dni :( Ja tez sie zalamalam i chcialam na poczatku odstawic mala ale nie warto sie zniechecac ,tylko trzeba zmienic diete.:)