a co ile te skurcze? czy się nasilają?
zrób sobie ciepłą kąpiel jeśli nie pomoże skontaktowałabym się z ginem, albo nawet pojechała na IP sprawdzić co się dzieje.

nie wiem sama... długi czas nic..nagle jeden po drugim.. mieszkam w holandii tu położna prowadzi ciąże mierzy mi ciśnienie i maca mi brzuch czy dziecko jest główką w dół... nic więcej. ;/

też miałam bóle w kroczu i też miałam skórcze w 36 tygodniu przez 20 min co 5 minut ale potem się uspokoiło i nie jechałam do szpitala. Może to skurcz przepowiadające. Ja urodziłam tydzień po tych skurczach. Moja ciotka mi mówiła że urodzę za tydzień. Ona też tak miała. także to się sprawdza :)

jeśli są niereguralne to mogą byc skurcze przepowiadające, zrób bardzo ciepłą kąpiej - powinno pomóc. I staraj się zapisywać godziny tych skurczy, będzie Ci wtedy łatwiej sprawdzić ich częstotliwość. Pewnie jesteś zdenerwowana i Ci się nie dziwię - postaraj się rozluźnić i zrelaksować...

Co najważniejsze nie panikuj chociaż wiem ze nie jest łatwo :)I tak jak dziewczyny piszą jak będą skurcze częste idz do szpitala. Tam będziesz miała opiekę a w domu jak coś się zacznie to będziesz sama.

tak jest teściowa w domu więc damy rade . dzięki za pomoc już się trochę uspokoiłam .

tu w holandii wszystko jest inaczej ;/ trzeba zadzwonić do położnej i powiedzieć co się dzieje ona wtedy przyjedzie i sprawdzi czy wszystko się zaczyna czy nie... poród mam w domu .

nie boisz się rodzić w domu jednak w szpitalu mają różne sprzęty w razie co. Ze soba to raczej tego nie wożą

przy porodzie jest tylko położna i druga położna która zajmuje się przez kilka dni mną i dzieckiem... czy rodzę w szpitalu czy w domu to to samo... żadnego lekarza przy tym nie ma... a sprzęt mają ze sobą bo mówiła mi... a jechać do szpitala 30km to ja dziękuje i to tylko urodzić i po 2 godzinach do domu wypisują... wracać taka obolała po porodzie to chyba nic fajnego.