Mnie też czasem boli krocze, ciągnie, rwie... to chyba od napierania główki dzidzi. Nie biorę żadnych leków.

nic innego jak to, że poprostu miednica Ci się rozchodzi. nie martw się po porodzie wróci to do normy. dziecko rozciąga i rozpycha Ci całą okolicę wokół siebie;) i najprawdopodobniej rozchodzi Ci się spojenie łonowe czyli występuje taki tępy rwący ból w kroczu głównie przy niektórych ruchach. podobnie jak opisujesz. Twój organizm powoli przygotowuje się o przyjscia na swiat malenstwa, które już ma niewiele miejsca i dlatego troszeczkę się rozpycha;). nie martw się tez tak mialam i tez bralam leki a urodzilam tylko 3 tygodnie przed terminem zdrowego żywotnego chłopca:). i w dodatku połowe ciąży musiałam przeleżeć. oszczędzaj się a będzie wszystko w porządku

Ja tak mam od kiedy mały się wstawił główką do kanału , ledwo człapię , czuje sie jak staruszka bo uginam nogi i siebie pochylam :P

Też miałam takie bóle jakieś 2 tygodnie temu. Na szczęście samo przeszło. Odczuwałam kłucie w kroczu z takim parciem do dołu.
Byłam u lekarza i lekarz się zaniepokoił, powiedział że mogą to być objawy przed wczesnego skracania się szyjki macicy.
Po badaniach wyszło że wszystko ok, ale na Twoim miejscu skonsultowałabym te bóle z lekarzem.

też mam czasami podobne bóle i dowiedziałąm się od lekarza, ze to "normalne"..
duzo odpoczynku!