Blog: em3

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

... a u nas reguła jest taka, ze Bączek ma co najmniej 2 pobudki w nocy. ale dziś był wyjątek... po wczorajszej próbie usypiania go przez pół godziny wyszłam z pokoju, bo czułam, że zapas mojej cierpliwości się wyczerpał. oddelegowałam tatę. no a że tata to wybitnie nie jest mama, Marcin rozwył się jeszcze bardziej :/ więc skapitulowałam i wróciłam, pogadałam do niego i w końcu zasnął... koło 1.00 w nocy przez sen powiedział "dziadzia" i to by było na tyle. o 6.00 nad ranem sprawdzałam, czy skubaniec oddycha, bo to z lekka podejrzane jest... a ten spał sobie jak aniołek. minusem spokojnej nocy jest to, ze o 6.30 już zrobił pobudkę, zamiast godzinę później.

 

i tak siedzę i kombinuję, jakie czynniki i parametry wystąpiły i w jakich stężeniach, coby potem móc sprawić, żeby wyjątek ten stał się regułą... wieczorem byliśmy długo na dworze, mały wybiegał sie jak szczeniaczek, potem przeszedł jakiś kilometr prawie o własnych nóżkach, trzymając się grzecznie taty za rączkę i oglądając za każdym mijanym samochodem. przypuszczam, ze to sprawiło, że ciężko mu było zasnąć, za to spał potem jak na prochach.

ehh... marzenie.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Emka mój Kuba nie przespał ani jednej nocy do 1.5 roku:)kiedyś usiadłam i mówię do męża-nie dam rady przez 1.5 roku nie przespałam ani jednej nocy całej,zawsze jedna pobudka musiała być.Młody budził się na obojętnie co do picia:)pewnego dnia stwierdziłam,że koniec i podałam mu zwykłą wodę-nie luiał jej bo nie był nauczony,po dwóch nocach buntu trzeciej nocy nie wstał-chyba stwierdził,że do zwykłej wody się nie opłaca:)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

jak mały miał 10 miesiecy, to też zrobiłam mu taki numer, tyle że zamiast mleka dostał soczek (nie lubi). pierwszej nocy wypił 60 ml, drugiej 30, wział tylko łyka, a czwartej obudził się tylko raz (co i tak było sukcesem, gdy normą było 5-6 pobudek). no a potem zaczęły się jazdy z AZS, wiec i tak noce były do dupy. potem z kolei w dzień nie chciał mleka pić, wiec cieszyłam się ze chociaż  w nocy wypije. teraz mleka nie chce wcale, za to nauczył się pic herbatę, więc płyny ma a zamiast mleka ma jogurt. ponieważ mi generalnie mało pije, to cieszyłam się że chociaż w nocy coś pije. teraz sporo pije w dzień, więc dziś spróbuję - dostanie wodę ;p (dałam mu na wieczór, wypił łyk i wywalił butelkę ;)