Dzisiaj zaczynamy 39 tydzień ciąży i pierwszy wpis na blogu 

a więc wczoraj po wizycie w klinice i kolejnym ktg skurcze są regularne i nasilają się coraz bardziej,

co zbliża Nas do wielkiego dnia,

główka w kanalne naciska na szyjkę jak to stwierdził lekarz, że noszę małą wierci-główkę w brzuchu bo chociaż szyjka jeszcze zamnkięta to ona nie ustępuje i toruje sobie drogę jak tylko może.

Szyjka zamknięta, nisko na 2,5 cm - według lekarza do terminu nie dotrzymamy i spotkamy się szybciej 

Obstawiał koniec sierpnia a początek września ( i tu jego iluzja żeby Mała nie wychodziła 1-szego bo nie będzie miała "fajnych" urodzin - marsze, obchody i inne uroczystości), ciekawe czy jego termin się sprawdzi.

Kolejna wizyta 30. 08 - miejmy nadzieję, że stawimy się na niej w dwupaku 

Jesteśmy na pomarańczowo-zielonym świetle według lekarza i zaczynamy wielkie odliczanie....