Blog: esteria

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esteria
esteria

2010-11-29 16:13

|

Komentarze: 1

Ciąża

Witam, dzisiaj byłam u ginekologa. Moja Misia już obróciła się główką w dół. Jej narządy  są już odpowiednio rozwinięte. Waży solidne 2.900kg przy wzroście 50cm. To 33 tydzień ciąży. Misia dwa razy chciała już być znami, a ja dwa razy leżałam w szpitalu po tygodniu. Wtedy jeszcze nie była gotowa na wyjście na świat. Teraz pani ginekolog powiedziała, że jeśli znowu będzie się śpieszyła czeka mnie cc. Okropnie się tym denerwuje, ponieważ panicznie boję się wszelkiego rodzaju operacji, a nawet zabiegów, przez niemiłą sytuację z dzieciństwa. W ciąży przytyłam 13 kg mimo że to dopiero 33 Tydzień, natomiast z pierszym dzieckiem przez całą ciążę przytyłam 10 kg. Po porodzie mam ambitny plan zapisać się na aerobik, aby tłuszczyk się nie odkładał. Niestety za dietę trzeba wziąść się szybko, bo inaczej nic z niej nie wyjdzie. Mój instyknt podpowiada mi że Miśka będzie już z nami na święta, jednak dla jej zdrowia wolałabym aby się mylił.

Pozdrawiam

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Nie boj sie cesarki!! Ja mialam i gdybym kiedys myslala o drugim dziecku to wiem, ze porod tylko przez cc!! ja urodzilam we wtorek, a w nast sobote (po 1,5tyg) juz bawilam sie na weselu do rana! A czasami tak jest po prostu lepiej dla dziecka- natura jest madra, a czesto madrzejsza od czlowieka, mam 3 przypadki w rodzinie, dzieci urodzonych troche wczesniej (nie jakos dramatycznie, typu 35tc) i okazywalo sie, ze ten porod uratowal dziecku zycie (jedno z zapaleniem pluc w lonie matki, drugie owiniete pepowina trzy razy- zaczelo juz umierac z glodu, a urodzilo sie prawie martwie -0 pkt w skali Apgar i gdyby porod kilka godzin pozniej byloby za pozno, trzeciej przyczyny nie pamietam, chyba chodzilo o dramatyczna ilosc plytek krwi u mamy). Dlatego jesli jestes pod fachowa opieka nie martw sie tylko oddaj w rece lekarzy- jak mowia zostac w szpitalu tzn, ze naprawde jest cos na rzeczy, a jak juz mowia cc to tym bardziej szykowac sie do operacji, bo cc psuja im statystyki dlatego jak nie ma potrzeby to naprawde tego nie robia (ja sobie to uswiadomilam dopiero po porodzie, bo walczylam jeszcze z lekarzami na izbie przyjec, ze nie chce zostac,a potem na sali, ze nie zgadzam sie na cc, bo bede miala blizne,a mojemu dziecku grozilo niedotlenienie).. Trzymam za Ciebie mocno kciuki, badz dzielna, a napewno Domcia urodzi sie zdrowiutka i sliczniutka- lepszego prezentu pod choinka sobie nie wyobrazam!!