Jejku jutro pierwszy dzień mojej opieki nad małą Oliwką. Boję się jak cholera, czy mała mnie polubi?, czy poradzę sobie z nią i Domi? , czy Oliwka będzie grzeczna?, co ona lubi robić?. Wszyscy mi mówią, że będzie dobrze i staram się w to wierzyć, jednak jakiś tam strach jest. Tak jak to moja mama powiedziała bardziej boimy się o cudze dzieci pod naszą opeiką niż o swoje. Wczoraj pojechałam  z dziećmi do Auchanu po jakieś kredki, płyte z pisoenkami dla dzieci i.t.p. Tak przy okazji są fajne body za 5zł do rozmiaru 84. Także oczywiście ja musiałam trochę kupić. Po za tym Domi chyba niebawem będzie mieć górnądwójkę, bo dziąsełko w tym miejscu jest twardsze. 

To tyle, jutro napiszę jak tam nam pierwszy dzień minął. Pozdrowionka