osz kurna .... ale mam motywacje przez ciebie mega pozytywnie ;)

Gratuluję! 

Ewa, jesteś bogiem odchudzania. Jadłam obiad w robocie jak czytałam Twojego bloga. Dopóki były cyferki to myślałam "szacun laska", ale jak zobaczyłam zdjęcia to z socjalnego na pół firmy zawyłam " k...wa jego mać, ja pier...dolę". Ze 30 osób oglądało zdjęcia, wszyscy w szoku, odchudzanie firmowe zapowiedziane, reakcje od kompletnego opadu szczęki po wycie z zawiści. Kolega stwierdził, że jesteś laska z górnej półki, drugi, że jak Ty dziecko rodziłaś to on święty turecki. Laska, Chodakowska to przy Tobie pikuś, pan pikuś.

 cóż mogę powiedzieć więcej... Zdrówka kochani! 

Agix padlam normalnie :-D dzieki dziewczyny. Kazda z Was moze tylko trzeba chciec. Trzymam kciuki za wszystkie odchudzajace sie babole. :-)

O ja pierdyle kobieto, jestes niesamowita!!

 Gratulacje siły i wytrawania. Widac,że jak się chce to można

Niezła przemiana:-)