Blog: ewelaaaa

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa
ewelaaaa

Tak, tak to juz 27 pazdziernik :) A tu nie ma nawet oznak checi wyjscia na swiat mojego synka ;/ Denerwuje sie strasznie, poniewaz nie chcialabym miec wywolanego porodu, to tylko kolejny stres dla mnie, nie wspomne juz o CC, bo tego to juz w ogole bym nie chciala (Ale jezeli bedzie to konieczne, to tez nie odmowie) ... zeby maly chociaz dal mi jakis sygnal, ze juz nadchodzi, ale nieeee ... maly urwis zagniezdzil sie, a teraz nie chce opuscic mojego brzuszka, hehe. No to teraz czekamy na ten Wielki dzien ;) Boze kiedy to nastapi ?? Ja juz od zmyslow odchodze, czy na pewno jest z nim wszystko ok, czy jest zdrowiutki ... nic tylko czekac (a to mnie tak dobija) ... ;(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

kochana, dziwisz sie ze niechce wyjsc jak zaoknem chlapa i deszcze ;p

wyjdzie wyjdzie!! popukaj mu tam i powiedz ze juz chcesz go miec zesoba i wyjdzie ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katinka30
Ewelina nie martw się będzie dobrze,wiem co czujesz ja też się obawiam wywoływania porodu,mimo że do porodu mam 5dni też już bym chciała być po wszystkim. Wszystko mam już gotowe,pościeliłam dzisiaj łóżeczko z myślą,że maluszek może coś wyczuje i w końcu zacznie działać:)Poza tym przyjechała do mnie mama z Polski i też już nie może się doczekać,w końcu pierwszy wnusio i cała rodzinka przeżywa. Wczoraj tak właśnie sobie myślałam czy cię coś wzięło czy nie, bo pamiętałam,że masz poród na dzisiaj. Szczerze myślałam,że już urodziłaś:)ale widocznie twój szkrab dobrze się czuje w twoim brzucholku i wcale mu się nie spieszy.Ale jestem ciekawa kiedy urodzimy:)???
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goyam
szybkiego porodu życzę :)) to fakt teraz to każdy dzień ciągnie się przy końcówce jak miesiąc ale to już niedługo - zobaczysz po porodzie znowu czas przyspieszy i nim się spostrzeżesz twój skarb będzie kolejne miesiące miał... mi tak z córcią nie wiem kiedy ... 6 lat minęło:)))))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa

Podobno jak nie urodze do 2.11 (czyli doponiedzialku) to mam juz umowiona wizyte z polozna i lekarzem, ale ja bym wolala wtedy trzymac bobasa juz w raczkach, a nie zamartwiac sie.

No dnie strasznie sie dluza, a ja sobie nie moge miejsca znalezc. Chodze z pokoju do pokoju, chcialabym posprzatac, ale nie mam sily. Tak jak zawsze latalam i sprzatalam tak teraz przy kazdym schyleniu nastepuje bol brzucha i plecow. Jestem juz wszystkim zmeczona. 

 Wlasnie to jest nie fair .... teraz dni sie dluza, a jak dzidzia sie urodzi to dni leca jak glupie, a wtedy by sie chcialo, zeby takie malenstwo bylo male jak najdluzej ;) Oj ... jestem w dolku ...

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolusia28
szybkiego porodu życzę :) Zobaczysz  za chwilke ty wrzucisz sliczne zdjacia twojego dzidziusia:)) Pozdrawiam:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monias

To czekanie wykańcza. Ja leżałam w szpitalu od poniedziałku a mały urodził się dopiero w piątek. to było straszne dziewczyny przychodziły-krzyczały i rodziły a ja nic. 2 razy mi wywoływali i nic dopiero za trzecim razem coś sie ruszyło ale po 8 godz. od odejścia wód coś się zaczeło dziać i wywieżli mnie na cesarkę.

Zyczę Ci by złapało cię z zaskoczenia i poród był szybki i mało bolesny!!!! Ciesz się jeszcze przez chwilę ciszą i spokojem!

Pozdrawiam:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
ewelaaa...wiem co czujesz tez przez to niedawno przechodzilam ..te czekanie jest wykańczające,nie martw sie to juz napewno na dniach....trzymam za ciebie kciuki .....no za was trzymam kciuki za ciebie i maleństo :)))))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
ewelaaa...wiem co czujesz tez przez to niedawno przechodzilam ..te czekanie jest wykańczające,nie martw sie to juz napewno na dniach....trzymam za ciebie kciuki .....no za was trzymam kciuki za ciebie i maleństo :)))))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
A moze samodzielnie sprobowac wywolac :) Pieszczoty z mezem niezabronione, a potrafi przyspieszyc przeciez. Kochajac sie z mezem uzyskasz naturalna oksytocyne, a szczypanie sutkow przyspiesza akcje porodowa. Z sutkami przetestowalam na sobie - polozna chciala miec mnie szybko z glowy na porodowce i kazala szczypac. I poskutkowalo blyskawicznie :) Zawsze to chyba przyjemniejsze od kroplowki ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23

A to ciekawe z tymi sutkami :))

Ewela, trzymaj się i nie mmartw się, na pewno na dniach dzidzi wyskoczy, wsłuchuj się w swoje ciało :) Trzymamy za was kciuki!!