Kochan powiem Ci tak wiem ze sa specjalne farby do łózeczke dla dzieci w castoramie... sama bede miala łózeczko po swoim chrzesniaki i jest ciemne ja nie chce mmiec dziecka prawie w czarnym kolorze a po za tym nie pasuje mi i tez mysle je przemalowac ale jesli farba mnie wyniesie tyle co łózeczko z ikei a kosztuje chyba 80 czy 90 zł to tedy mysle kupic nowe ... ale spróbuj zetrzec ta rozowa farbę i przemaluj tylko dowiedz sie ... wiem ze te specjalne farby do łóżeczek sa bo jak dziecko zacznie zabkowac czy cos bedzie mogło nplizac czy calować... Sorki za błedy

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115751/

Wiesz co ja mam taki patent, że czasem jak chcę nieśmierdząco i szybko schnąco to kupuję np śnieżynkę do zewnątrz, to trwała farba i nie odpada. Ale głowy nie dam sobie uciąć bo nie wiem jak na Ikieowskiej się trzymać będzie.

Zostaw jak masz :) a jak Cię bardzo męczy kolor, to drapanie i bejca :) Tej maluszek nie zje bo się wpija w drewno.

Z akrylem racja na bazie żywicy akrylowej jest. Ekologiczna.

dziekuje za rady kochane ! jednak chyba zostawie tak jak jest , wazne zeby stabilne bylo

DOKŁADNIE, żadnych toksycznych farb,m y używaliśmy przy remoncie ekologicznej farby, ale słabo kryje i trzeba malować kilka razy+ jest droga, wiec na Twoim miejscu zostawiłabym różowe i tyle. Lepiej żeby spal w różowym, niż żeby miał wdychać te opary.

bez zdrapywania kiepsko bedzie wygladalo wystarczy kupic papier scierny i pozbyc sie rozowej farby i kupic najtansza buteleczkę bejcy bedzie slicznie wygladalo tez tak robilam tyle ze moje bylo nie malowane a lakierowane i wyszlifowalam je a pozniej 2 razy bejca