farby palette są mocne. ale wiadomo, że najlepiej jest iść do fryzjera :)

wyjda rude zobaczysz tak jak mi :) , ja juz po drugim rozjasnianiu u fryzjera i jeszcze nie wyszlo tak jak chce

Wiesz co kochana, skoro twoje wloski sa ciemne to lepiej jak rozjaśni je fryzjer bo sama mozesz narobic sobie szkody:) na pewno poradzi ci balejaz albo jakies pasemka jesli chcesz rozjasnic wlosy, bo innego wyjscia nie ma. Nie mozna raczej z ciemnych wlosow zrobic jasne, to robi sie stopniowo. Tak sie wymadrzam bo juz tyle razy chcialam to zrobic co ty, ale zawsze fryzjerka mi to mowila i konczylo sie na pasemkach. Pewnie, rozjasnic mozna tez jakas farba, rozjasniaczem, dekoloryzatorem, ale kosztem zniszczenia wlosow, a szkoda bo masz piekne i grube wlosy. A lepiej robic to chyba stopniowo i bez spalenia:)

Wiesz co kochana, skoro twoje wloski sa ciemne to lepiej jak rozjaśni je fryzjer bo sama mozesz narobic sobie szkody:) na pewno poradzi ci balejaz albo jakies pasemka jesli chcesz rozjasnic wlosy, bo innego wyjscia nie ma. Nie mozna raczej z ciemnych wlosow zrobic jasne, to robi sie stopniowo. Tak sie wymadrzam bo juz tyle razy chcialam to zrobic co ty, ale zawsze fryzjerka mi to mowila i konczylo sie na pasemkach. Pewnie, rozjasnic mozna tez jakas farba, rozjasniaczem, dekoloryzatorem, ale kosztem zniszczenia wlosow, a szkoda bo masz piekne i grube wlosy. A lepiej robic to chyba stopniowo i bez spalenia:)

Ja rozjaśniałam włosy sto lat temu farbą "Palette". Nie jestem pewna nawet czy jeszcze to istnieje. Koleżanka też polecała płukankę "Joanna" (i miała bardzo fajnie rozjaśnione włosy), ale sama tego nie sprawdzałam.

Rozjasnianie w domu zawsze konczy sie tym samym...rudym albo pomaranczowym (ciezko kontrolowac stopien rozjasnienia) i leceniem w czapce po farbe...mam w tej dziedzinie spore doswiadczenie ;)
Polecam albo rozjasnianie u fryzjera albo stopniowe nakladanie farby koloru jaki Ci sie podoba ale efekty tez ciezko zagwarantowac no to trwa...
Najlepsze bylyby robienie pasemek (tylko nie typowych blond a delikatne rozjasnianie) albo balejaz (w roznych odcieniach brazu i ciemnego blondu)

najlepszy efekt otrzymasz uzyjac rozjasniacza, a potem farbe w takim odcieniu do ktorego dazysz, niestety jesli twoje wlosy nie sa poddatne na rozjasnienie to uzyjac tylko farby po prostu nie wyjdzie

Ja z blondami balabym sie eksperymentowac sama w domu. Rozjasnialam jakos rok temu (z czarnego) i w sumie za pierwszym razem wyszlo (prawie) dobrze. Za miesiac poprawka i bylo idealnie. Tyle, ze ja sie w blondzie jednak dobrze nie czuje i wrocilam do czarnych. W kazdym razie nie powiem Ci, jaka to farba, bo nie wiem.

zamiast farby kup sobie rozjaśniacz ( taki niebieski proszek ) i unikaj farb palette .

ja bym radziła iść do fryzjera. sama teraz schodzę z rudych na brąz (i tak aż do blondu) i to jest kilka wizyt co najmniej. sama robiłam dekoloryzację w domu i mi się gumowate zrobiły. tzn nie wyglądają źle, są lśniące i miłe w dotyku (dzięki maseczkom), ale wcześniej miałam megazdrowe włosy a teraz to już nie to samo :( mi się akurat udało, ale wiem, że niektórzy mają normalnie popalone włosy :/