Hej, ja pomalowałam tydzień temu, no ale to już drugi trymestr.
Miałas farbę z amoniakiem czy bez?
Nie martw się bo to bardziej szkodzi maluchowi niż farba :)
W dzisiejszych czasach dowiedziono, że składniki farby nawet jeśli przenikną w głąb skóry nie działają bezpośrednio na płód i jeżeli nie masz problemów z ciążą to nic się nie stało :) Nie łam się, wiele kobiet w tym czasie nie wie, że jest w ciąży i robi wiele gorszych rzeczy. To nie koniec świata , a maluchowi z pewnością nic się nie stało.

ja jak bylam w drugiej ciąży akurat moj starszy sym miał komunie,więc robiłam włosy u fryzjerki która tez była w ciąży:) teraz też farbuje,właśnie dziś zamierzam sie za to zabrać,tylko ciężko mi jakoś;) pozdrawiam

farbowałam w 1 trymestrze włosy 2 razy i nic sie nie stało. Nie ma się czym martwic. Uzywałam farb z mneijszą ilością tych wszystkich specyfików. bardziej " naturalne" ale to i taka wiadomo ze to sama chemia. Ogólnie nie ma się czego bac :)

też mam zamiar zrobić dzisiaj balejaż bo już nie mogę patrzeć na siebie, ale cały czas biję się z myślami, mam nadzieję że wszystko będzie ok:) ale boję się

Farbowanie włosów w ciąży NIE jest szkodliwe.

Jetem w technikum fryzjerskim i dość dobrze znam się na tych tematach, farbowanie włosów nie jest bardzo szkodliwe, pod warunkiem, że ma niską zawartość amoniaku lub nie ma go wgl, wtedy jest bezpieczny.. Moje profesorki również pytane o to twierdziły, że w dzisiejszych czasach są farby, które minimalnie szkodzą. :) Nie martw się, pozdrawiam :)

Ja farbuję co 4 tygodnie. Wątroba wszystko przerobi ;)) Tak czytałam.

jesli chodzi o farbowanie wlosow proponuje Tobie obejrzenie filmiku nakreconeg przez ginekologow "Ciąża dla opornych" sa 3 czesci, w pierwszej (1trymestr) dokladnie mowia o tym iz farbowanie czy nawet twala nie szkodzi dziecku