Ja miałam i to okropne drżenie, rąk, ciała, okropnie się czułam, jakby ja jakiejś depresji - ale to działo się na początku przyjmowania leku, po zjedzeniu tabletki. Dostałam do tego Isoptin na pół godziny przed Fenoterolem, który miał załagodzić ten efekt. Z czasem się przyzwyczaiłam i przeszło.
Ale że po dwóch miesiącach zażywania taki efekt - dziwne.

Trzęsące się ręce i kołatanie serca to standard. Ja jak na początku miałam w szpitalu dożylnie 24h przez 3 doby, to mi ta ręka, do której pompa była podłączona i żyła tak latała, że to szok!!! Jest osłonka, taka czerwona tabletka. Powiedz o poceniu się lekarzowi. Koleżance co leżała ze Mną na sali również wprowadzili fenoterol, pociła się. Podłączyli jej takie coś co bada pracę serca (zapomniałam, jak to się nazywa , bo w głowie mam tylko KTG przez ciążę) i okazało się, że ma jakieś problemy... Musieli odstawić jej fenoterol, wprowadzili magnez w sporej ilości.

tez mam do tego aspargin ( magnez z potasem w ilosci 6 tabletek dziennie)

Ja tez miałam to drżenie i kołatanie serca ale po zwiększeniu dawki na 6x0,5 tabletki dziennie dostałam do tego isoptin(na serce) osłonowo i przeszło.
Zapytaj lekarza o ten lek.

Tez biore fenoterol ale bez isoptinu, bo podobno pomaga mamie a maluszkowi moze bardziej zaszkodzic. Tez sie poce jak mysz, ale jakos trzeba wytrwac. Bardziej meczy mnie ciagle lezenie :'(

Tez biore fenoterol ale bez isoptinu, bo podobno pomaga mamie a maluszkowi moze bardziej zaszkodzic. Tez sie poce jak mysz, ale jakos trzeba wytrwac. Bardziej meczy mnie ciagle lezenie :'(

Tez biore fenoterol ale bez isoptinu, bo podobno pomaga mamie a maluszkowi moze bardziej zaszkodzic. Tez sie poce jak mysz, ale jakos trzeba wytrwac. Bardziej meczy mnie ciagle lezenie :'(