Kurde--- trzy godziny łaziłam wczoraj po sklepach bo normalnie nie mam się w co ubrać. I co? nawybierałam 5 fajnych rzeczy! poszłam do przymierzalni i wyszłam ze łzami w oczach. baj baj rozmiarze 8 i 10... witaj 12!!!!  eh jedna tuniczka tylko pasowała na mnie z tych rzeczy. Nawet się cieszę bo strasznie mi się podoba, jest taka w moim stylu :> a to się mało kiedy trafia w irlandzkiej modzie. Dziś jadę sama z Asią do TKmaxa może tam jeszcze znajdę coś sensownego. No żywcem nie mam w czym łazić :(  -waga stoi w miejscu jak było 59-60 tak jest. czyli dycha do przodu.

Wczoraj kupiliśmy bratu mojemu prezent na urodziny (dopiero jutro ma ale że weekend...) no i postawił łiskacza, że ja tego nie cierpię to mi kupił WKD drinka. Pół litrowego :D kurde dziewczyny... dla tych które go nie znają- takie słodkie picie coś jak smirnof. Słabe jeśli o % chodzi. No ale do rzeczy- wydoiłam prawie całego xD i pierwszy raz od 2 lat miałam bombę :D. JEEEJU nawet nie wiecie jak mi się dobrze po tym spało- jak trup!

Coraz częściej myślę nad przyłożeniem się do fotografowania. Zamawiam tło ze stelarzem, aparat i obiektywy mam już od dawna bardzo porządne, filtry i inne badziewia też. Brakuje mi tylko wiedzy, samej teorii. Wiem że fotografia to moja największa pasja w życiu :)  Jestem totalnym amatorem ale myślę że nienajgorzej mi to idzie :)