Blog: filka25

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
filka25

zaczynam się zastanawiać nad przyklejeniem sobie do tyłka kaczki... mam już dość tyle rzeczy chciała bym zrobić a ledwo do kuchni dojdę i już ledwo stoję- po 10 minutach muszę usiąść Oo
Bardzo boli mnie "pipa i okolica" łapią mnie co krok skurcze w pachwinach. boli jak cholera!!! Dzwoniłam do lekarki czy da się coś z tym zrobić- powiedziała jak masz piłkę to ćwicz, musisz rozciągać te mięśnie które łapie skurcz. no to ćwiczyłam. Efekt porażający- ledwo do kibla dołażę. Dobrze że prasować mogę na siedząco :x
Zastanawia mnie tylko jedno- dlaczego z Sarą przytyłam ponad 21kg i mnie to coś nie bolało a teraz 14kg nie ma porównania!!!
nie chcecie wiedzieć jak przechodzę przez męża w nocy do toalety....

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

od dzis zamiast "mam to w dupie" mowie "mam to w pipie i okolicy" :) uroki macierzynstwa :(

Ja miałam podobnie i przytyłam ok 13kg, czułam się tak jakby ktos mi krocze skopał i ból promieniował do pachwin. Z łóżka sama nie mogłam wstać, musiałam się czegoś łapać, a przewrót z boku na bok-masakra. Dlatego Cię doskonale rozumiem, lekarka doradzała brać nospe...powodzenia, jeszcze troszkę się pokulasz i dzidzia będzie na świecie :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x

hehehe chcialabym zobaczyc Twoje nocne przechodzenie przez meza :D ja mojego wywalilam pod sciane kiedy bylam w ciazy zeby nie przechodzic przez niego i tak spimy do dzis jak przyjezdza bo przeciez ja wstaje w nocy do Ignasia... wytrwalosci kochana, juz niedlugo! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
No w końcu mogę komentować!Od wczoraj się czaję :) I tak jesteś mocna, przeprowadzka i pucowanie mieszkanka i do tego jeszcze męża w nocy zaczepiasz haha :D A tak na serio to rozumiem i współczuje, końcówka ciąży nie jest lekka ale już niedługo :) Pozdrawiam :)
mam to samo.. jak wstaję rano z łóżka to wszystko strzela i trzeszczy w kościach... :( wczoraj jak weszłam do wanny się wykąpać to wstać nie mogłam.. :D damy radę. ale szczerze już mam dość :P