widziałam kiedys na discovery jak sie robi parówki , szkoda gadac odechcialo mi sie ich w ogóle , a musze przyznac ze straszny był ze mnie parowkozerca .

No coz roslinko.. gdybysmy wiedzieli z czego robione jest wszystko co jemy, to pewnie nic bysmy nie jedli ;) cos jesc trzeba, dlatego warto wiedziec, jak wybierac te "lepsze" produkty :)

a ja jem Jedynki i nie zamierzam z nich rezygnowac chocby nie wiem co było w tym filmiku :D

Ale to nie jest filmik o tym jak sie robi parowki, tylko jak wybrac te lepsze i na co zwracac uwage kupujac parowki :) nie ma sie co bac, nie dalabym jakiegos swinstwa ;p hehe obejrzyjcie, bo ciekawe rzeczy mowia :)

ja wczoraj jadłam parówki ...z biedronki :P

Nie lubie parowek,kielbas itp, ale apropo biedronki to tam sa takie parowki w mega paczce i nie wiem dlaczego,ale zawsze jak widze te pake to nie widze parowek tylko male poduszone kurczaczki :/ A i mowie konkretnie o tych parowkach nie jest to moj zwid na wszystkich :)

Ale, że keczup jest zdrowszy niż pomidory...? Fajnie :)

My ostatnio namiętnie jemy ketchup. Sama nie wiem czemu. Jakąś taką fazę mamy... A parówki? No cóż... kiedyś jadłam, a teraz nie rozumiem jak ludzie mogą to jeść, a tym bardziej dawać to swoim dzieciom :]

Nigdy nie jadłam parówek. Nie lubiłam nigdy. Ale jeszcze jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży, na samym począteczku, tak mnie naszło na parówki ("berlinki"), że jadłam codziennie. Aż muszę sprawdzić ich skład. Czy mój syn wyrósł na "MOMie"? ;)

hmm...