Jak ten czas leci,niedawno swieta bozego narodzenia 6tydz ciazy radosc rodzicow ze beda poraz kolejny dziadkami,lzy szczescia:)

Myslalam ze bedzie mi sie dluzyla ta ciaza ale jednak tak nie jest.ja juz od tygodnia na wolnym,regeneruje sily:)ogolnie samopoczucie dobre obeszlo sie bez wymiotow,odrzucialam SLODYCZE gdzie przed ciaza nie bylo dnia bez malego co nie co:D

16,03mialam usg genetyczne (spr nerki dzidziusia czy czasem nie odziedziczyl choroby po mamusi...)jak narazie nic nie widac..dowiedzialam sie na tym usg ze bedziemy mieli 2 synka!!!bedzie ALEKS:)moj synus marcelek jak sie zapytalam czy sie cieszy ze poznamy plec dzidziusia powiedzial i TAK i NIE.WIEC ZAPYTALAM O CO CHODZI synek stwierdzil ze wszysto zalezy kto mieszka w brzuszku:D na szczescie jest zadowolony z lokatora:)

dodaje zdjecie brzuszka:)pozdrawiam