Ja mam dwoch synów. Mysle ze w takiej sytuacji to jeszcze jedno bym chciala miec.

3 z pewnością. Ale to już nie kwestia tych milionów tylko że stać by mnie było na psychoterapeuta, sztab nian i wakacyjne kolonie dla każdego dziecka dwa razy w roku.

Jakbym miała miliony i dostęp do prywatnych klinik medycznych to jeszcze z jedno, dwoje dzieci chciałabym urodzić. Później zrobiłabym sobie brzuch, piersi i kolejne dzieci bym adoptowała :) Czyli razem 4swoje +/- 2 adoptowanych

Ja tak jak dziewczyny moglabym miec 3 swoich i adoptowac 1 lub dwa ale starsze:)))

2 gora 3

To bym ustawiła swoją dwojke i zwiedziła pół świata :) wystarczy mi 2

Tyle co teraz. Max 3. Warunki warunkami. Zdrowia psychicznego za pieniądze nie kulupisz.

Dwoje góra troje, fajnie by było mieć chłopczyka jeszcze... ale na pewno bym chciała zapewnić byt tym osobą które mnie wpierają...

Mam dwie córki, więc gdybym była bogata chciałabym spróbować jeszcze urodzić syna ;p ale więcej nie

Nie robię czegoś wedle pieniędzy dzisiaj ich masz jutro nie tyle ile bym miała i mam to zapewnilabym im wszystko na co mnie stać