ja tez nie wyobrazam sobie miec operacji, wolę mimo wspomnien o mega bolach urodzic kolejny raz sn

siłami natury ze znieczuleniem

pierwszy porod mialam sn i wiadomo swoje odcierpialam,ale kazda kobieta musi przez to przejsc :-D a cesarki jakos sie boje,nie wiem czemu,nasluchalam sie ze dluzej sie goi i czasem problemy z laktacja... itp ... wole kolejny raz rodzic naturalnie ... przynajmniej wiem juz co i jak ;-)

1 porod sn ,choc byl straszny i tez nie obylo sie bez komplikacji,ale urodzilam ja jak Bog przykazal(choc na porodowce wrecz blagalam o cc), teraz  bylam gotowa na wszystko co bylo przy corce jednek skonczylo sie cc, cholernie sie balam i blagalam o  to bym jednak urodzila sn ale nie bylo mozliwosci zbyt zagrazajece bylo to zyciu dziecka...cc nie jest zla nic strasznego,jjednka mimo wszystko wole sn

Boję się cesarki..

a dla mmnie cc okazało się zbawieniem:) szybko doszlam do siebie, i kolejny raz bym już  błagała o cc:)))

a ja po tym co przeszłam obstawiam tylko cc. 

Dowje dzieci urodzilam sn bez znieczulenia i tak samo zamiezam urodzic trzecie :)

Miałam wywoływany poród, który i tak skończył się cc po przeszło 28 godzinach i gdybym mogła cokolwiek zrobić, to zrobiłabym, żeby urodzić sn. Skurcze wspominam kure*sko bolesne, ale wytrzymałabym kolejne 28 h żeby skończył się sn. Niestety mały i ja mieliśmy wysoką gorączkę i decyzja o cc zapadła szybko..a ja musiałam się na to zgodzić, bo bałam się o synka..

Tak samo jak mangulinka,mam taką traumę że nie było by szans na kolejny sn.