Niestety..

ja mąż i córeczka mieszkamy z moją mamą:)

Jeszcze z teściami,w połowie tego roku idziemy na swoje:)

i młodym:)

Razem z mężem mieszkamy u mojej mamy ale mam nadzieję, że już niedługo.

Z teściową, miewa swoje humorki , zawsze moglo byc gorzej. Na szczescie nie wpierdziela sie w nasze życie :)

Mieszkam z rodzicami, za niedługo wprowadza się do nas mój mąż :)

Mieszkamy z mężem z moją mamą póki co :)

Nie wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami a już na pewno nie z teściami. Nie ma to jak być na swoim.

Sami we własnym mieszkaniu:)