I mi "ucięło" - więc kończę:
Glukoza po godzinie 104 (norma poniżej 140).
Czy to może świadczyć o cukrzycy?
Zapotrzebowanie na "słodkie" mam codziennie.

Ja też miałam glukozę troszeczkę poniżej normy. Chyba powyżej normy oznacza cukrzycę a nie poniżej. Mi lekarz powiedział że takie wyniki są ok! A w internecie wyczytałam że jak jest poniżej normy to trzeba odstawić takie rzeczy jak chleb albo bułki. Ale ja jem nadal to na co mam ochotę bo lekarz mi nic takiego nie powiedział. A słodycze też jadam na okrągło :)

ja mialam na czczo 75, czyli te minimum, a po wypiciu-99. wiec tez malo. a teraz potrafie cala czekolade naraz zjesc. ale mi powiedzieli ze jest ok. jak by bylo za duzo to byloby zle.

ale tak patrez na moje wyniki badan ze nawet po wypiciu norma jest taka sama czyli 74-110

Ja miałam glukozę 58-62 i choć to sporo poniżej normy zostało to uznane, że wszystko w porządku.

Ja mam glukozę 64. Po 2 godzinach od wypicia 55, położna była w takim szoku,że taka niska i kazała mi jeść słodycze nie opychać sie ale starać podnieść cukier bo mam go za mało. A ja nie jem słodyczy bo mam tendencje do tycia i proszę

@raspbery - jedz takie słodycze które mają dużo cukru a mało tłuszczu... czyli CUKIER :) może być w kostkach :P

no hahaha ale bezsensu powiedz ja sobie tu obrzydziłam słodycze skutecznie i nie mam na nie ochoty a tu takie coś 55 to dopiero wynik poniżej normy. Myślałam że cukier nie jest potrzebny ;)

Niestety, wszystko jest potrzebne, ale w odpowiednich ilościach. Problem w tym, że nie zawsze te "ilości" potrafimy sobie rozsądnie zaserwować...

hmmm... no właśnie dlatego ja skutecznie sobie odmawiam,wielu jak sądziłam zbędnych rzeczy do jedzenia jak np. słodycze czy chleb. Zobaczę co mi na wizycie, moja lekarka powie, mam 9 września. Narazie się nie przejmuję.