No a ja myslalam ze Ty juz rodzisz albo urodzilas ;p ale widze ze Twoja pociecha tez sie nie spieszy ;) hehe
Nie boj sie napewno wszystko bedzie dobrze :) wiem, latwo sie mowi, a sama jeszcze tydzien temu sie balam czy mala bedzie zdrowa.. Ale trzeba byc dobrej mysli i nie nastawiac sie na najgorsze :) 3mam strasznie mocno moje mokre od mleka suty :D hihi buzka :*

może w sylwestra coś się  ruszy :)

Nie martw się chyba każda tak ma... ja do porodu jeszcze ho ho a ja już myśle jak to będzie... i moje płaczliwe humorki... Wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki:** Myśl pozytywnie!!

Kurcze, ja tez myslałam ze juz cos ruszyło, bo coś nie pisałas:) ale to juz pewnie niedługo się cos ruszy, tylko co w sylwka???? ja cie...w sumie fajnie, ale z drugiej strony lepiej juz 1 stycznia:) powodzenia kochana i koniecznie dawaj znac co i jak:) trzymam mocno kciuki!