no tak Lenka ma juz 3tyg i 5dni:)  jak to szybko zlecialo:) juz sie smieje przez sen nieraz az zapiszyczy hehe i cale dziaselka jej w tedy widac xD widok niesamowity az sie lezki szczescia cisny do oczu:))) nawet jak mamie za bardzo nieraz nie da sie wyspac w nocy to i tak chocbym miala pasc to i tak jej nikomu nie dam:) hmmm ostatnio cos malej wyszly jakies krostki na policzkach:// i sa takie zaczerwienione nie mam pojecia juz z czego to moze byc mam nadzieje ze to nie skaza bialkowa:/// hmmm wiecie nigdy nie rozumialam mojej mamy ze sie tak o mnie martwila nieraz az za zabrdzo...ale teraz jej tak swietnie ja rozumiem bo ja sie o moja tak cholernie boje i martwie ze jej oddalabym za nia wszytsko!!!zreszta jestem od niej juz uzalezniona cala noc to ja do niej wstaje ja ja kapie przebieram karmie caly dzien i noc jest pod moimi skrzydlami...maz w nocy nie wstaje do niej bo i tak po co ?? jedynie mi przy kapaniu pomoze  i czasem ja wezmie jak ja musze cos innego zrobic.. na poczatku mnie to niesamowicie wkur... ale teraz nie wiem chyba sie przyzwyczailam:)co do formy z przed porodu:) jest ok waze juz 2kg mniej niz przed ciaza:) wczoraj nareszcie po 9 miesiacach zafarbowalam wlosy hehe banan z buzi mi nie schodzil w sklepie jak wybieralam farbe hehe jak dziecko :P  az babka sie na mnie dziwnie popatrzyla bo jak wpadlam w te farby to myslalam ze regaly poprzestawam hehe xD ale ze karmie mala to musialam znalezc cos bez amoniaku... heh mialam farta znalazlam jedna jedyna ktora mi sie podobala:) tak wiec zostalo mi tylko jakos przywrocic skore do formy ale nie wiem jak zeby byla choc tyci jedrniejsza...znacie jakies sposoby?? dobre balsamy lub jakies czary mary?? 'no dobra koniec gledzenia:P   tu mamusia z Lenka:))