« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
kangusia15

2010-10-12 13:15

|

Poród i Połóg

golenie ?

gole sie sama ... i co prawda jest to jak " w pustyni i w puszczy" bo nie wszystko widze :P ale mysle ze przeciez jak ogole sie sama w domu to potem nie musza mnie juz golic? taki lekki zarost chyba nie bedzie przeszkadzal w widocznosci?:P (wiem ze w ogole nie musze sie zgadzac na golenie ale chodzi o wygode dla lekarzy i dzidzi)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marti89

moje golenie wyglada przekomicznie!wyginam sie,skacze,podnosze nogi,ostatnio korzystalam z lusterka,bo wczesniej to na wyczucie.wlasnie sie tak zastanawiam jak ine mamy sobie z tym radza??
przed porodem chyba meza poprosze,chociaz nie wiem czy sobie poradzi,ja juz nie dam rady sama

mnie golił chłopak , mimo ze przy porodzie miałam lekki ''zarost'' to lekarz i tak mnie odrobine podgolił tylko w miejscu ciecia , aby sie potem lepiej goiło .

Jak byłam w ciąży to regularnie podczas golenia używałam lusterka :).
Podczas porodu miałam "lekki zarost" ;), bo poród był przed terminem,ale położna i tak mnie podgoliła-tylko troszkę ( w sumie nie zwracałam na to uwagi,bo miałam już bardzo silne skurcze).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

ja też sama się goliłam, a potem z lusterkiem...ale ile ja przy tym wypadów miałam ..heh:), raz tak sobie wbiłam maszynkę, że jak zawołałam męża do łazienki to myślał,że mi się łożysko odkleiło, krew mi płynęła po nogach i woda czerwona...:):):D
ja nie wyobrażam sobie,żeby być nie przygotowanym ("zarośniętym")na poród, czy nawet badanie...ale to indywidualna sprawa kazdej kobiety..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

U mnie też golenie wygląda jak u marti :) Owyginam się, omęcze a skutki są niezachwycające, ale z lusterkiem jest znacznie wygodniej:) Męża to ja wolę w to nie angażować bo została bym cała pocięta :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Mój ostatnio...przejechał mi DEPILATOREM (!!!)po spojeniu łonowym, gdy poprosiłam go o wygolenie bikini :/ Śmiałam się z tego i jednocześnie płakałam, bo nie bardzo wiedział o co mi chodzi o_0

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Oj tak lustereczko powiedz przecie :) Najlepszy przyjaciel kobiety w ciąży. Też się goliłam troszkę sama troszkę z pomocą męża a w szpitalu i tak pojechali po swojemu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ja tez sie golilam sama, mezowi dawalam nogi, ale po nich wlasnie nie bylam w stanie mu zaufac do golenia delikatniejszych miejsc ;) Dobe przed porodem sie golilam, ale i tak poprawiali po mnie wlasnie po to, zeby lepiej sie goilo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

chodzi o to, że musisz byc ogolona tam, gdzie miałoby być cięcie a później szycie. Ja sama się ogoliłam w domu przed porodem i w szpitalu zapytali tylko czy się goliłam czy ogolić :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

ech ja nie mam jak ustawic lusterka zeby widziec;/ wiec gole sie na slepo ... a mojemu sie nie dam bo by mi zrobil z piczy kratke