Blog: gosia19922

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922
gosia19922

2013-07-17 16:31

|

Komentarze: 32

Ciężko...

Wywaliłam go.. W poniedzialek rano... Uderzył mnie i wyzywał od szmat... 

A od wczoraj wydzwania, pisze... Nie daje mi spokoju. Przysięga, że się zmieni i zebym dała mu szansę... Już nie wiem co robić... :(

 

A Darinka pochrzania w chodziku jak mały samochodzik :D a tak się go bała... :D

Buuuuziaki:*

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

i zapewne z 80% z Was dałoby drugą szanse dla ojca swego dziecka, łatwo się pisze" zostaw go" jak sprawa nas nie dotyczy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

natalia...podniosl reke  na matke i podniesie na dziecko??? skad to mozesz ewiedziec? moj tata bil mame a nam dzieciom nigdy krywdy nie zrobil

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra

"A Darinka pochrzania w chodziku jak mały samochodzik :D a tak się go bała... :D"

Skoro taka taka wesolutka to czemu to chcesz zmienić niech ona ma wesołe życie nawet bez tatusia,daj szansę dziecku mieć szczęśliwe i wesołe życie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

W przenośni i dosłownie,widok bijącego ojca który uderza matkę na pewno do przyjemnych nie należy,fakt znam tylko wersję jednej strony i do tej wersji się ustosunkuje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

milka88 nie łatwo, to nigdy nie jest proste. Znam z doświadczenia. 

Zostaw go. Ja odeszłam jak Majka była malutka, mam nową rodzinę, kochającego męża, spokoj i szacunek. On się nie zmieni jak Cię uderzył. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Nie ma kużwa wersji z jednej strony, uderzył i już. Jak mu nerwy puściły to mógł wyjść z domu i iść w chu.... za przeproszeniem. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Było pytanie co robić to odpowiadam, nie wracaj do niego. Daj szanse sobie i dziecku na normalne zycie. Powodzenia bo teraz musisz być silna. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

jesli na mnie by facet podniosl reke, nie byloby dla niego miejsca w moim zyciu. wiem ze latwo mowic, ale takie jest moje zdanie... trzymaj sie :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alutkaxd
A ja rozmawiałam z mężem o tej sytuacji. Powiedział że on nie dałby szansy gdyby był kobieta. Balby sie że na dziecko też podniesie rękę skoro nie umie nad sobą panować. Mężczyzna ktory raz nie zapanował nad złością będzie to robił nadal.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

alutka mądrego masz męża;)