Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

2015-01-11 14:11

|

Komentarze: 7

Tak mi przykro...


Tak bardzo chciałabym drugiego dzidziusia żeby dzieci się wykonywały razem. Juz pomału przyzwyczajam się do myśli że S chce jeszcze czekać, ale jak co dziennie widzę ze 'udalo się, mamy 2 kreseczki' albo 'o nie, wadka, co ja teraz zrobię' to jest mi tak strasznie przykro, że ja nie mogę. Ryczeć mi się chce. A najgorsze jest to ze nic na to nie poradzę... :-(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Ale dlaczego twoj nie chce teraz drugiego dziecka ? Kwestie finansowe ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
No niby finansowe ale tak na prawdę to on jest po prostu przyzwyczajony do pewnego poziomu finansowego ze tak powiem. Jego tata latał helikopterem w wojsku, mieli 2 sklepy i kasa zawsze była. Teraz na swoim ma mniej niż za dzieciaka. Teraz niby ustaliliśmy ze hak dostane kontrakt w firmie to zaczniemy się starać bo na razie robie przez agencję, ale kontrakty będą jakoś na dniach, a on jakiś czas temu już stwierdził że w tym roku ale rok się dopiero zaczął i nie wie jeszcze kiedy dokładnie. Mam tylko nadzieje ze nie dalej niż w czerwcu, chociaż chciałam żeby druga dzidzia się urodziła w tym roku...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

A nie myslalas zeby pojsc do pracy choc na troche i potem miec zasilek macierzynski itd? Moze to go przekona ? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
No właśnie na razie pracuje przez agencję bo nic nie mogę znaleźć od 2 miesięcy, ale nie długo będą kontrakty tam gdzie robie przez agencję, i pewnie dostane ten kontrakt, plus mam taki ze managerem jest nasz kolega no i są zadowoleni z mojej pracy. Wiec to nie jest tak ze nie zarabiam, bo z mojej wypłaty płacimy czynsz ;-) niby powiedział ze jak dostane kontrakt to będzie dzidzia, ale najpierw mówił ze będzie w grudniu, później ze jednak nie i chyba właśnie to mnie boli najbardziej, że obiecał ze zaczniemy się starać w grudniu i zmienił zdanie właśnie w grudniu, a teraz tylko odwleka.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Aha to nie jest tak zle , ale tez mi sie wydaje ze warto wrocic z macierzynskiego po kontrakcie bo wtedy sobie mozesz zazyczyc godziny pracy pod siebie albo zmniejszyc ilosc godzin pracy ;) po pracy w agencji tak dobrze nie ma :/ 

Musisz pogadac ze swoim o co dokladnei jemu chodzi :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
No właśnie dla tego staram się o ten kontrakt z firmy ;-) a później chce wrócić na 3 dni w tygodniu (24h) i to nam w zupełności starczy ;-) na razie postanowiłam dać mu odpocząć w tym temacie, planuje poruszyć ten temat za miesiąc (juz miesiąc spokoju ma, dwa powinny wystarczyć :-D )