Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

Mama mi dziś napisała ze ojczym miał udar i jest w szpitalu. Stan stabilny, ale tak właściwie co to znaczy przy udarze? Jutro jedziemy go odwiedzić, i zobaczymy co i jak. Kurcze, nie wiem co myśleć. Mama musi być zdruzgotana. No i Tomek nie będzie mógł pracować i mama będzie musiała znaleźć pracę co ostatnio nie jest łatwe. W najlepszym wypadku zawieszą jego kontrakt na 2 lata, bo jest kierowcą ciężarówki. To straszne ze w takim wieku dostał udaru. Ma dopiero 36 lat i coś takiego, chociaż z drugiej strony jego brat prawie miał udar przed 30, tylko ze krew mu poszła nosem, no i ma sporą nadwagę. Na prawdę, nie mam pojęcia co to teraz będzie, no i nie wiem co mam mówić. Próbowałam pocieszyć mamę, ale jest nastawiona bardzo pesymistycznie. Strasznie mi źle z tą całą sytuacją...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Mój mąż na początku grudnia miał udar,i jest z nim wszystko w porządku,zależy jak rozległy był udar,jakie części mózgu mogły ulec uszkodzeniu,bądź dobrej myśli,jak będzie wiadomo więcej to będą wiedzieli co robić 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Bedzie dobrze , moj tata mial dwa razy udar i jest normalnie sprawny . Udar to ni ekoniec świata . 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

moja mama miała delikatny udar 5 lat temu po wyjściu ze szpitala po 2 tyg normalnie funkcjonowała jak by nigdy nic , i mój ojciec tez miał 2 lata temu i praktycznie już go chowaliśmy stracił władzę w nogach cały czas wymiotował schudł 10 kg w 2 tyg po 2 tyg go wypisali w stanie ogólnie dobrym a po następnych 2 funkcjonował już normalnie , nie martw się bądz dobrej myśli to jest młod organizam powinien się zregenerować jestem z tobą daj później znać co i jak smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Właśnie wróciliśmy ze szpitala. Stan ogólny bardzo dobry, udar był minimalny, zero śladów fizycznych. Mówi ze czuje się tak jak zawsze ttylko glowa go pobolewa. W poniedziałek będzie podłączony pod ekg i będą sprawdzać czy zakrzepow nie ma. Wychodzi na to ze najgorszym problemem w tej chwili jest kwestia finansowa, z którą już prędzej mieli problem. Najgorsze jest to ze sama w tej chwili pracuje tylko tyle że w sam raz na czynsz wystarcza, bo pracy mało, i nawet nie mogę im pomóc :-( ale teraz już wiem że wszystko się ułoży. Może nie od razu, ale na pewno będzie lepiej :-) a wam dziewczyny dziękuję za pomoc 'duchową' :-*