Blog: happy85

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happy85
happy85

dzis mialam wizyte u poloznej,zmierzyla brzuszek jest 25 cm czyli odpowiada tyg ciazy, serduszko bije jest ok, sprawdzila mocz tez ponoc ok wiez zero zmartwien. A jednak caly czas gdzis we mnie siedzi i zastanawiam sie jak oni tutaj podchodza do kobiet w ciazy, tu znaczy w uk.Pierwsze spotkanie mialam w 8 tyg polozna wywiad przeprowadzila i umowila mnie na pierszwe usg, ktore odbylo sie w 12 tyg na ktorym stwierdzili ze wszystko ok,maluszek rozwija sie prawidlowo i wszysko jest ok ;) nastepne spokanie z polozna 16 tyd krotki wywiad badanie krwi i to wszysko. W 20 tyg skan potwierdza sie ze bedzie synek ;) pomierzyli malego, pani stwierdzila ze z badania jest zadowolona zero abnomali. Wszystko wyglada naprawde super, czuje sie dobrze ;) a jednak zastanawim sie i martwi mnie to ze gdy zapytalam o badania na toxo nie niewykonuja bo po co , dwa badania na poziom cukru nie jezeli nie jestem diabetykiem to po co,juz pomijam ze ginekologa nie uswiadczysz tylko polozne, dwa usg przec cala ciaze no chyba ze uznaja ze brzuszek masz za maly lub za wielki to cie wysla na jeszcze jedno. Czasami mam wrazenie ze troche dziwne jest to podejscie tutaj do nas kobiet w ciazy, moze troche panikuje bo jestem juz po jednym poronieniu :( i moze psychika mi na tym punkcie troche siada.Mam nadzieje ze maluszek jest zrpdrowy i silny i damy sobie rade ;) a wy dziewczyny co myslicie o podejsciu do nas kobiet w ciazy w uk ? a dodam jeszcze ze zwazyli mnie tylko raz na poczatku ciazy bo ponoc niema takiej potrzeby ;(
P

, t

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Hmmmm no niestety jesli ciaza idzie ksiazkowo to tak wlasnie jest jak piszesz Z tym ze w kazdej chwili moze sie cos zmienic i co wtedy??Ja z corka mialam pierwsze usg w 7-8tyg bo plamilam i potem w 20 kiedy potwierdzili ze to corka i w 25tyg urodzilam :/

Z synkiem jak zaszlam w ciaze i poszlam do poloznej przedstawilam sytuacje poprzednia i to byl jedyny raz kiedy ja widzilam Skierowala mnie do lekarza i to on prowadzil ciaze W 8tyg zaczelam krwawic Skrzepy itd itp i myslalalam ze juz stracilam dzidzie Czekalam na korytarzu chyba z 8h zeby ktos laskawie mi zrobil usg Az wkoncu zrobilam awanture na caly oddzial ze nie wiem czy nadal jestem w ciazy bo moze jeszcze da sie uratowac melgo a oni nic nie robia...

Lekarka przyszla zrobila usg i powiedziala ze wszystko ok i oczywiscie dodala ze powinnam sie cieszyc ze ktos mi usg zrobil po godz 22 WTF???

W 13 tyg zalozyli mi szef na szyjke ktory mial mnie zabezpieczyc przed wczesnym porodem Mialam wiecej skanow i zawsze widzialam lekarza nie polozna Dotrwalam do 29tyg 

 

Tak wiec jak widzisz jesli cos sie dzieje to dzialaja Mimo wszystko nadal nie moge pojac tego ze z gory zakaldaja ze wszystko idzie ksiazkowo bo w wiekszosci przypadkow tak jest dopiero jesli cos sie dzieje to lataja jak pojeb...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emi2989

Jeśli ciąża rozwija sie prawidłowo, to wtedy położna prowadzi ciązę bezstresowo. Ja jestem w pierwszej ciąży, już przed porodem, ale nie mam w sumie zadnych zastrzezen. Miałam pierwszy scan na 12 tyg. potem na 20 tyg. ale musislam miec jeszcze jeden na 24 bo nie mogli zmierzyc kregoslupa hehehe. przez cały okres ciąży miałam z 10 wizyt z położna od 28 tyg mierza brzuszek sprawdzaja polozenie dziecka czy juz jest glowka w dol(tzn ja sie zapytalam czy moze sprawdzic) wazyla mnie na poczatku i w 35 tyg. za kazdym razem sluchamy serduszka na doplerze mierzymy cisnienie sprawdzamy mocz, na poczatku ciazy i w 28 tygodniu pobierali mi krew, potem w 35 sprawdzila czy nie jestem zarazona MRSA bo pracuje w szpitalu wiec musieli rutynowo. wczoraj bylam znow na wizycie i wszystko dobrze szyjka sie skraca fantastycznie, wg poloznej moj syn wykonal najciezsza prace ktora by mnie czekała przy porodzie takze mam sie spodziewac lekkiego porodu, z reszta niedlugo sie okaze. Zycze powodzenia i szczesliwego rozwiązania xx

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happy85
Dzieki emi2989 czyli tak wlasnie tu jest,bo ja juz myslalam ze moja polozna mnie zlewa ;) a powiedz mi z Mrsa to jak jest pytalas sie sama o testy czy oni ci zaproponowali???bo ja rowniez jestem narazona .
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doti0202

masz opieke taka jaka jest w uk, ja rodziłam 10 miesiecy temu i ten schemat 2 skany 28 glukoza a i miałam 3 skana poniewazw 38 tygodniu połozna nie była pewna jak jest ułozony maly .Opieka w szpitalu jest ok fachowa, w 40 tygodniu poszłam na sprawdzenie (mam kamienie na woreczku żółciowym) poniewaz pobolewal mnie brzuch w boku i od razu na stol mialam wysokie cisnienie i maluszek wysokie tetno 1.5 godz i po wszystkim cc i bez bólu .Ogólnie rzecz bioras jestem zadowolona z całej opieki podcvzas ciazy i podczas pobytu w szpitalu ,trzymam kciuki za ciebie.:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna89

Też mnie to deneruje bo moje koleżanki w Pl mają tyle tych badań zronbionych i usg a  ja całe gówno "za przeproszeniem" . Jak z nimi rozmawiam to się wściekam ostatnie usg miałam w 20 tyg 2 raz pobierali mi krew (wyniki prawidłowe). Miałam 3 spotnia z położną gdzie jeno trwało 15 min a dwa następne po 5 min ,zmierzyła ciśnienie , sprawdziła próbkę moczy , po macała brzuch i do widzenia angry Teraz mam  wizytę na 1 sierpnia i pewnie całe g.. się dowiem sad