Blog: happymum92

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92
happymum92

i parę innych uczuć wypełnia moją duszę. 

Kazdy, dosłownie każdy, tylko nie On.

Łez wylanych tyle, że mogłabym się w nich wykąpać.

Co dalej?

Jak żyć?

Wybaczyć?

A może uciec jak najdalej i próbować zapomnieć, że w ogóle istniał?

Ale co z nią, z tą wspaniałą małą osóbką, ktora dziś kończy 9 miesięcy i kocha go ponad wszystko?

 

 „Nigdy tak naprawdę nie można nikogo mieć. Nieważne, jak bardzo się kocha, ten ktoś może się wyśliznąć między palcami jak woda i nic nie da się zrobić."

 

 

Gdzieś musialam, przepraszam, że akurat tutaj.

 

Moje małe najdroższe pysiątko ;*.  Kocham nad życie.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikijulki

Kochana co takiego sie stało? niemartw sie bedzie dobrze głowa do góry

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Istnieć będzie zawsze, nie uciekniesz... możesz odjeść, możesz zostać... zrób tak aby Tobie było najlepiej. Nie wiem co się stało lecz są sprawy, które można wybaczyć, można wszystko wyjaśnić i zacząć od nowa. Czego Ci życzę. Miłości i spokoju. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Wybaczyć można, ale zapomnieć się nie da.

Musisz zdecydować sama czy dasz radę z tym żyć.

Trzymam kciuki za Ciebie Mała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

co się stało? mam nadzieję,że wszystko się ułoży ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

zgadzam się z Wabikim :)