Blog: heartshoney09

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
heartshoney09
heartshoney09

Pytania ktore slysze co krok i ktore zostawiam zazwyczaj bez komentarza:)
-Kochana... a Ty znowu jesteś w ciązy. 
  uslyszane od 'kolezanki' z pracy jakies dwa tygodnie p  porodzie. Bo jak wiadomo wiekszosc kobiet wyglada w tym czasie jak milion dolarów.

-A Ty karmisz? (Moje najulubiensze)
Nie karmie, jestem psychopatka ktorej radosc sprawia glodzenie dziecka.

-Juz nie karmisz piersia?? Ja (albo ktos z najblizszej rodziny) karmilam do 3 roku zycie kazde z piątki moich dzieci..
 A ja jestem na tyle wyrodna i na tyle nieudaczna ze nie karmie piersia.  Ale ogolnie czulam sie dobrze jednak po twoim pytaniu siade w kacie i troche porycze.

-Jestes szczesliwa?? (zadane na poczatku mojej maminej kariery)
 Przeogromnie do cholery. Nie potrafie ogrnac dziecka, siebie nie wspominajac juz o domu. Ciagle ten ktos malenki wymaga ode mnie 100% uwagi a ja czasem mam ochote wymknac sie z domu i wrocic jak juz znajde sily.

-Jaki śliczny chlopczyk:)
  Dziewczynka...
-Dziewczynka?! Ubrana na szaro?!
 
-Jezuuuuu! CZemu jej nie ubierzesz? w samych bodach?
  Juz pedze, lece, biegne po dresy i futra bo na zewnatrz tylko 35 stopni dodam ze powyzej zera....
 

-A gdzie Oli? Zostawilas ja z ojcem??! 
  Tez sie sobie dziwie jak moglam zostawic ja z ojcem w koncu znany jest z tego ze takie maluszki zjada na podwieczorek.

 

Moze i jestem jakas przewrazliwiona, moze i przesadzam, przeginam ale mnie osobiscie te pytania irytuja, bardzo, bardzo, bardzo! Oczywiscie nigdy tak na nie nie odpowiadam zazwyczaj zaciskam zeby i robie po swojemu:)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

Ludzie już tacy są : ich subtelne i dyskretne pytania doprowadzaja czasem do szewskiej pasji wink