kup sobie farbe bez amoniaku nic sie nie stanie a pozatym musisz ładnie wygladac na ślubie:)

luuudzie nie popadajmy w paranoje:/ teraz robia farby bez amoniaku

Co on wie o farbach do włosów :D
Ja uważam że na lajcie powinnaś sobie pomalować,nie malujemy do 12tyg.później już można.Farbki są teraz delikatne,poszukaj czegoś dla siebie.Ja w ciąży 2 razy robiłam blond balejage (czy jakoś tak :) ,I wszystko było spoko :D

ja maluje. Ale ja przyciemniam, gdybym miala używać mocnych rozjasniaczy ( no tez sie umówmy ze produkuja teraz takie co nie smierdza i nie pieką w oczy) to bym pewnie stosowala łagodniejsze wersje: płukanki, szamponetki... bo chyba najgorszy jest ten smród, pieczenie itp. W przeciwnym wypadku nie przejmowałabym sie tym. Nie ma wg mnie nic gorszego niż zapuszczona kobieta wystraszona zabobonów :D mam na mysli skrajne przypadki..ale sa i takie. Pozdrawiam :))

jestem po poronieniu i dlatego jakos tak sie zastanawiam;/

ja kupałm sobie szampon nie farbe. szampon bez amoniaku ;) i wszystko ok;))))

Ja normalnie farbuje :)

ja maluję włosy normalnie, niebawem nawet głośniejszego bąka nie pozwolą puścić bo się od razu dziecko urodzi.
Dawniej kobiety nie miały takiej opieki medycznej jak teraz i rodziły normalnie, a w obecnych czasach to najlepiej zamknąć się w szczelnym pomieszczeniu i przeczekać te 9 miesięcy.

cały czas farbuję, bo mi sztuczna inteligencja schodzi (naturalnie jestem blondynką) :) nie wiem czy teraz w ogóle w sklepie można dostać farbę z amoniakiem... w każdym razie takiej nie używaj. Reszta - lajcik :)

aniuś, cy ten lekarz ma 100 lat? Ja już ze 4 razy farbowałam włosy w ciązy,pierwszy raz w 10tc na blond i tak ciągle:).Moja fryzjerka też mnie oświeciła dopiero wtedy bo myślałam,że kompletnie nic nie wolno. Tak jak laseczki powyżej Ci pisały, nie ma co panikować , farby bez amoniaku sa bezpieczne ;)