Oj mój mały też miał czkawkę po kilka razy dziennie :) Przyznam nie było to zbyt przyjemne.W moim przypadku co synek czknął to uciskał mi dole partie ciała :) Ty też tak to odczuwasz?Lekarze mówili że to normalne bo dziecko pije  wody i od tego ma czkawkę...W chwili obecnej też często pojawia mu się czkawka,ale to właściwie tylko po odbiciu.

Dokładnie, bardzo silny ucisk w dole, bardzo nieprzyjemne parcie (tak jakby chciała ze mnie wyskoczyć). Martwi mnie to, bo z każdym jej czknięciem mam wrażenie,  jakby schodziła coraz bardziej w dół... jeszcze niedajbóg urodzę bezwiednie w nocy bo poród za czkawkę wezmę?! :) oczywiście szyjka macicy długa smukła i zwarta więc żadnego porodu nie ma i się nie zanosi. 

Oj nie da rady pomylić porodu z czkawką :)))

No jak z szyjką wszystko dobrze to nie powinnaś za szybko urodzić :)Mój tak czkał a urodził się dzień po terminie.

Może siła czkawki wypchnęła go na ten świat?:D tak mi się też wydaje że raczej nie pomylę obu zjawisk, ale zawsze warto się upewnić:D

Tak szczerze to dopiero jak podczas porodu zwymiotowałam to zaczeła mi się szyjka rozwierać...Więc raczej jakaś inna siła :) Chociaż jakby miał w trakcie porodu czkawkę to by poszło szybciej :)))

No wiadomo,że lepiej się upewnić ale gwarantuje Ci że nie pomylisz :)))

czemu jestes taka plytka ;/

Żebyś miała się o co pytać kochanie!

moj mlody tez mial czkawki w brzuchu i teraz ma czesto poza nim....

Moj synek nie dosc, ze był małym wiercipupkiem, to czkawki mial takie, ze mi caly brzuch chodzil. Wieczorami spac nie dawal a z samego rana budzil. Chyba odziedziczyl adhd po tatusiu;P 

no ci powiem ze moj malutki tez ma czkawke...i to coraz czesciej;) rano i wieczorem to juz podstawa.Niema to dla dzidzi nic złego....ale za to my czujemy takie pukania w dole brzuszka.Pozdrawiam:))