Ha ha ha :) dobre :) podobno czkawka u maleństwa to fajne uczucie :) moja koleżanka jak była w ciąży to właśnie maluch dostał czkawkę i ona się wystraszyła i pojechała do szpitala :D a jak lekarz powiedział jej ze ma czkawkę to później spać nie mogła bo brzuch jej podskakiwał :)

Nie doświadczyłam nigdy lepszego uczucia, naprawde:) Ale czytałam własnie ze wody plodowe bardzo smakuja dzeicku i dlatego to robi:p

Tak, jesli są słodkie maluszek częściej je zjada :D odczuwa już zapachy i smaki, podobno odczuwa więcej smaków niż dziecko po porodzie, ale później to wsyzstko zanika. Jak zjesz coś ostrego to wtedy niechętnie połyka te wody :D gdzieś tak wyczytałam :D

Hehe, a dla mnie odwrotnie. Moj czesto mial czkawke, ale ja za tym nie przepadalam. A to dlatego, ze ja nie lubie nawet, jak mnie ktos dluzej w jednym miejscu masuje :D I te przeciagajace sie pukanie w jednym miejscu dzialalo na mnie raczej wnerwiajaco :) Po minucie juz  prosilam malutkiego, by sobie czkawke zapil ;)

:)hehe posluchal mamuni?:) Ja mam sposob na czkawke malego heh wystarczy sie troche poruszac, wstac i pochodzic i juz mu przechodzi:)

Ja też chcę żeby moja mała miała czkawkę :) a ona tylko tyłeczkiem się do mnie wypina :D

Ooo ja bym wolała wypinanie sie tyłeczkiemlepsze to niż wbijanie raciczek w zeberka mamuni:)

NO UCZUCIE JEST  FAJNE:) MOJ MALUSZEK MA TERAZ NAWET 3 RAZY NA DZIEN CZKAWKE....