Blog: ila19872

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
ila19872

Postanowiłam,ze jednak definitywnie wyprowadzam sie od teściow, pan M bardzo ale to bardzo sie zmienił(wiem nie na długo), teściowie przekupiaja mniekupionym wózkiem dla małego, a ja powiroedziałam ze nawet 5 takich wozkowie pomoze.... Jutro nie chce 25.03.mam wizyte i po niej chciałabym już wyjeżdzac tylko pan M nie chce mnie oczywiscie puscic, a chciałabym to zrobić tak zebym przypadkiem podczas przeprowadzki nie urodziła, mam pełno rzeczy dla małego, łóżeczka, wanienki itd i zazstanawiam sie jak to wszystko rozłożyć... Nie wiem co robić:(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
Zero odzewu od zadnej babeczki:(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Bardzo trudno poradzic  bo duzo nie piszesz.  Sa rozne sytuacje ze lepiej sie wyprowadzic a inne ze lepiej przemilczec  i mieszkac z tesciami. Ja sie wyprowadzilam od tesciow ale moi to mnie nie probowali rozpieszczac  czy przekupowac  a raczej  doprowadzali do tego celowo i jawnie aby rozpadlo sie malzenstwo.  Dla nich nie wazne bylo aby ich syn( nie mowie o mnie) cos mial do czegos doszedl  tylko to aby oni mieli kozysc z tego. Nie wazne ze ich bylo i jest na wszystko stac.

Na przyklad w przypadku mojej siostry ktora mieszka u tesciow i bratowej  ktora mieszkala z moimi rodzicami sytuacja wygladala 100% innaczej. Mojej siostry tesciowie pomagali na tyle ile mogli nie przeszkadzali , moi rodzice bratowej pomagali i tez nie przeszkadzali. Tak wiec zalezy to jak tesciom zalezy abyscie zyli razem z godzie. Z tego co ja widze  jak prubuja  przekupowac  to moze nie jest tak zle, kwestia przyzwyczajenia i gogadania sie wzajemnego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872

Rozumiem, tylko teraz to jest kontynuacja tematu bo wczesniej pisalam juz o moim problemie na kilku blogach i naprawde nie mam za ciekawej sytuacji. Szczerze mowiac to gdzies mam te ich przekupstwa i do tego raczej nie da sie przyzwyczaic.....