Blog: ila19872

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
ila19872

Jezu dziewczyny czy te plecy długo mnie jeszcze tak beda bolały, no zadna pozycja mi nie pasuje,moge tylko chodzic ale ile monza juz nie mamsiły tak ciagle spacerowac!!!!!

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
wspolczuje:( mnie bola tylko wtedy jak stoje albo wlasnie gdy chodze, a jak siedze to znowu mi sie brzuch bez przerwy napina, a jak leze to od razu mi wszystko dretwieje:D normalnie masakra ehh chyba juz tak niestety zostanie do samego konca;/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
to jest nie do wytrzymania, normalnie oszalec mozna!!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
hehe gdyby wynaleziono łóżko do masarzu z dziurą na brzuch to trwoniła bym fortunę na masarze :D wiem co czujesz masakra. spróbuj nie siedziec na tyłku tylko spacerować. po męczącym spacerze leżenie przynosi ulgę i ukojenie :D bynajmniej mi :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
Mi już nic nie pomaga....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziullla

Będą bolały Cię do porodu-niestety!!!!

Ja mam bardzo silne bóle kręgosłupa,śpie po 1,5 godziny w nocy.Jak chodzę to kuleje.Ogólnie katastrofa.Niewiem czy borykasz się  już z tą dolegliwościa,ale ja oprócz tego mam silne kłucie w kroczu.Lekarz mówił,że dzidzia napiera główką na szyjkę i stąd te kłucie.Mi codziennie w kąpieli pomaga mąż.Z bólu nie mogę sobie wytrzeć nóg i nawet założyć bielizny.Ale jeśli mam porównać ból,to już wolę ten kręgosłupa.

Pocieszający jest fakt,że już niedługo ten ból się skończy,a póki co trzeba się jakoś przemęczyć.

Pozdrawiam:)

Głowa do góry.My kobiety wszystko zniesiemy dla Naszych Pociech!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolusia28
Mam to samo z plecami...bol nie do opisania:( ale wole sobie pochodzic niz lezec.Brzuch napina sie coraz bardziej klucia w kroczu;/ masakra......ale do KONCA juz blizej niz dalej...Pozdrawiam was mamuski i MUSIMY WYTRZYMAC!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
O tak tak , kłocie w kroczu też już mam ale nie tak silne jak u ciebie madziulla,bylam pol godz na spacerze i musialam wracac bo dysze jak piesek i te klocia i boje sie ze to już:) jeszcze troszke......