Blog: ila198723

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila198723
ila198723

Chodzi mi o zachowanie i stan psychiczny.Czy wasze szczęscie siegnęło zenitu odkąd Wasza kruszynka jest z Wami?:)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia85
jestem przeszczesliwa ale tez czesto zmartwiona,zdenerwowana odkad maly ma problemy alergiczne... jak dziecko cierpi to mama razem z nim ..
Tak, dokładnie! U mnie depresja ciązowa przerodziła się w szczęście. Mam dla kogo żyć i dość dobrze sobie radzę, chociaż wmawiali mi, że pewnie sobie nie poradzę z dzieckiem. Tak naprawdę nie wiedziałam, że dziecko to taka fajna sprawa. Jest to jedna z niewielu rzeczy, którą rozpatruję w pozytywnych kategoriach. Żeby tylko mały jeszcze chciał przesypiać noce to bym skakała ze szczęścia, a tak nie mam siły. ;)

Kurczę dziewczyny zazdroszczę Wam :) My dopiero w połowie a do września kawał czasu, no i poród już macie za sobą :)

Już nie mogę się doczekać na mojego Okruszka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie, nie dopadla mnie jeszcze zadna chandra od porodu, a to juz 3 miesiace za nami. Dzieci, oboje, dodaly mi pewnosci siebie. Jestem bardziej "wyszczekana" osoba. Nie do przesady oczywiscie ;) Ale chlopcy nauczyli mnie walki, jak lwica :D Liczy sie ich dobro. Stalam sie tez dojrzalsza kobieta, ale to tez racja wieku pewnie :) Odpowiedzialnosc na pierwszym miejscu. Ech, dzieci duzo zmieniaja, ale mysle, ze na lepsze tylko!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Ja bylam szczesliwa dopuki tesciowa nie odwiedzila mnie w szpitalu. Po niej dostalam depresji po porodowej. Co lepsze kazalam jej wyjsc z pokoju. Gdyby nie przyszla wszystko bylo by w porzadku.