od 1 kroczku do samodzielnego chodzenia(oczywiscie jeszcze sporo lądowań na pupce)- 2-3 tygodnie.

to jest indywidualna sprawa każdego szkraba:) Mój synek długo chodził po domu, delikatnie przy ścianie, meblach. Zaczął w wieku 10 miesięcy a sam ruszył jakoś po roczku:)

też mnie to zastanawia, nasza mała biega przy wszystkim, od tygodnia sie 'puszcza' zrobi kilka kroczków samodzielnie, ale chyba się jeszcze boi robić więcej:)

Przechodzimy z Hubertem to samo raczkuje,chwyta się mebli,łóżeczka i czego tylko może i wstaje a kiedy zacznie chodzić nie wiem,myślę że dopiero wtedy gdy będzie bardziej od ważny i uświadomi sobie w główce do końca od czego ma nóżki.

wstal sam dopeio jak mial prawie roczek chodzil do za raczke potem jak mial rowne 14 miesiecy postawil pierwsze kroczki a 3 dni temu zaczal sam chodzic :P
w skrocie wiec jakies 2,5 miesiaca ;)

Sam zaczął chodzic przy meblach jak mial 8-9 miesiecy dopiero od kilku dni sam sie puszcza i chodzi. Tak, że dużo czasu to zajęło;)

oj dziewczyny, a mnie juz plecy bola od prowadzania za rece :-( choc od pierwszego wstawania i chodzenia trzymajac sie wszystkiego minal jakis miesiac.Zobaczymy jak to bedzie u nas.Pozdrawiam

Samodzielnie stawał przy meblach jak miał 6/7 miesięcy, od tamtej pory ciągle to robi. Chodził przy meblach około miesiąc później, trudno stwierdzić, bo na początku robił jeden kroczek, więc się tego nie zauważało, potem coraz więcej ich było. Puszczał się i stał bez trzymania na przełomie 8 i 9 miesięcy. Teraz ma 9,5 ale nie zrobił jeszcze kroku sam. Robi tylko obroty - trzyma się w jednym miejscu, puszcza i łapie w innym (bez robienia kroku). Za ręce chodzi, za jedną rękę chwiejnym krokiem, ale sam się boi :) Myślę, że może to potrwać miesiąc minimum.

pół roku

7 miesięcy jak stanął, roczek jak zaczął chodzić