ktoś, kiedyś wyliczył, że koszt utrzymania/wychowania dziecka to 200000. Jak myślicie, kiedy utrzymanie dziecka jest najdroższe?
W ciąży i w krótkim czasie po narodzinach, bo wyprawka i później pieluchy i mleko sporo kosztuje? Wiek ok 2-5 lat, bo trzeba się liczyć z kosztami przedszkola, kiedy chce się wrócić do pracy?
A może w wieku szkolnym, bo wyprawka do szkoły, wycieczki szkolne, kursy itp pochłaniają najwięcej kasy? Liceum? lepsze ciuchy, nowe znajomości, wyjścia na pizzę/lody, samotne wyjazdy pod namiot itp. Czy może czas studiów? Akademik/stancja, czesne i "życie na dwa domy"?

Kiedy, Waszym zdaniem, dziecko kosztuje najwięcej?